Ciekawe rozmowy z gośćmi, zwiedzanie radia, wizyta w studiu i czerwone światełko sygnalizujące włączony mikrofon. To wszystko czekało w Radiu Gdańsk podczas Dnia Otwartego. W środę od 10:00 przywitaliśmy wszystkich tych, którzy chcieli zobaczyć, na czym dokładnie polega praca dziennikarza i jak funkcjonuje rozgłośnia. Na pierwszy ogień poszedł Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ZOO, z którym rozmawiał Włodzimierz Raszkiewicz. A jeśli o tym duecie mowa, nie mogło zabraknąć ciekawostek, związanych z życiem zwierząt.
– Jak ktoś od słonia wejdzie do pokoju, to od razu wiem o tym, bo każde zwierzę pachnie specyficznie i intensywnie, odzież może przesiąknąć tym zapachem. Niektórzy twierdzą, że to śmierdzi, ale nie można tak powiedzieć – mówił Michał Targowski. – W zasadzie zwierzęta nie potrzebują człowieka do życia, dlatego staramy się nie nawiązywać z nimi pieszczotliwych relacji. Głaskanie wywołuje stres. Czasem trzeba je wziąć na ręce, żeby sprawdzić płeć, zbadać, ale wtedy strasznie się denerwują, prychają. Dlatego staramy się ich od najmłodszych lat nie „uczłowieczać” – dodał.
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
Posłuchaj nagrania z pierwszego spotkania:
Tak, jak obiecaliśmy, po każdym spotkaniu po naszej rozgłośni przechodziła „wycieczka”. Uczestnicy Dni Otwartych Radia Gdańsk mogli zwiedzić budynek, wejść do news roomu, reżyserki, a także do studia nagrań.
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
„ARTYSTA POWINIEN MIEĆ COŚ DO POWIEDZENIA”
Gwiazdą kolejnego spotkania był Larry Ok Ugwu, z którym rozmawiał Tomasz Olszewski. Larry jest dyrektorem Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku, a także poetą i muzykiem, dlatego tematem przewodnim spotkania była rola artysty w tworzeniu lepszego świata.
– Gdyby na świecie mieszkali sami artyści, to nie byłoby problemu zanieczyszczania środowiska. Artysta ma wrażliwość, świadomość, że jest źle i że trzeba o tym mówić. Artysta też nie powinien czynnie zajmować się polityką, ale jako krytyk jest bardzo ważny. Powinien mieć coś do powiedzenia na temat rzeczywistości i miejsca, w którym żyje, tego, co jest dobre, a co złe. A nie tylko siedzieć i udawać, że nic się nie dzieje – mówił Larry Ok Ugwu.
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
Posłuchaj nagrania z drugiego spotkania:
MIĘDZY SPOTKANIAMI
Gdy zakończyło się jedno spotkanie i zanim rozpoczęło drugie, warto było wejść do naszego studia i samemu przeczytać serwis informacyjny lub opowiedzieć o swoich wrażeniach. Jak widać, chętnie do mikrofonu mówili nawet najmłodsi uczestnicy Dni Otwartych Radia Gdańsk.
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
„O MIŁOŚCI DO OJCZYZNY”
Jako kolejni przed mikrofonem usiedli Jan Hlebowicz z Instytutu Pamięci Narodowej oraz Daniel Wojciechowski. Rozmawiali o walentynkach, a raczej ich drugiej, patriotycznej odsłonie.
– IPN wpadł na pomysł, żeby, korzystając niejako z tego święta zakochanych, przypomnieć, że ta data jest bardzo ważna też z innego powodu. 14 lutego powstała największa armia podziemna w okupowanej Europie w czasie II wojny światowej, czyli Armia Krajowa. Dlatego też zapraszamy tego dnia na 6:30. Na pasie zieleni na skrzyżowaniu ul. Łostowickiej i al. Armii Krajowej będziemy układać z biało-czerwonych zniczy taki duży symbol Polski Walczącej, czyli tę słynną kotwicę. Nie robimy tego w kontrze do walentynek. Chcemy powiedzieć tylko, że to ważna data i warto pamiętać o miłości do ojczyzny – mówił Jan Hlebowicz.
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
Posłuchaj nagrania z trzeciego spotkania:
SŁUCHACZE O NASZYM RADIU
Odwiedzający byli pod wrażeniem naszej rozgłośni. – Najbardziej podobały mi się wygłuszone pomieszczenia. W takich miejscach jak studio, dźwięk rozchodzi się zupełnie inaczej – mówiła jedna z wiernych słuchaczek.
Wielu fanów Radia Gdańsk powtarzało, że radio towarzyszy im w codziennych czynnościach, m.in. podczas jedzenia posiłków czy jazdy samochodem. – Z wizytą u was jesteśmy pierwszy raz i bardzo nam się podoba. Panuje tu wspaniała atmosfera. Ludzie są świetni, bardzo otwarci i kreatywni. Tylko tutaj wracać – twierdzili zwiedzający.
– Praca dziennikarza wcale nie jest prosta. Wymaga dużej elastyczności i plastyczności. Redaktorzy muszą też być bardzo energiczni – podsumowała inna słuchaczka. Jak dodali zwiedzający, najchętniej wybierają programy publicystyczne i muzyczne. Na bieżąco śledzą też informacje z dróg w Autopilocie Radia Gdańsk oraz pogodę.
PSIE PORADY W ŚRODĘ
Jako ostatnie w studiu pojawiły się Agnieszka Kępka i Hanna Wilczyńska-Toczko, czyli znany z naszej anteny duet, prowadzący co wtorek audycję Psie porady w Radiu Gdańsk. I w podobnym klimacie właśnie utrzymana była ich rozmowa.
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
mk