„Podstępne działania” czy „bulwersujące fakty” – między innymi takie słowa czytamy w oświadczeniu wydanym przez firmę Drutex. Chodzi o próbę wrogiego przejęcia firmy, o której informowaliśmy wcześniej.
Przypomnijmy, w poniedziałek w bytowskim Druteksie miało dojść do próby wrogiego przejęcia. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył prezes firmy i największy akcjonariusz – Leszek Gierszewski.
CÓRKA PRÓBOWAŁA ZAJĄĆ MIEJSCE OJCA?
Według informacji zawartej w oświadczeniu w firmie Drutex, za próbą wrogiego przejęcia miała stać córka Leszka Gierszewskiego wraz ze swoim mężem.
Całe oświadczenie można przeczytać tutaj (pisownia oryginalna):
– W związku z dzisiejszymi wydarzeniami, Drutex S.A. oświadcza, że mogło dojść do próby wrogiego przejęcia spółki. Pod nieobecność Pana Leszka Gierszewskiego – założyciela i głównego akcjonariusza spółki, który od prawie 35 lat buduje od zera firmę Drutex oraz samodzielnie decyduje o wszystkich istotnych sprawach dotyczących jej rozwoju, podjęto podstępne działania, których celem było usunięcie Pana Prezesa i przejęcie władzy w firmie. Szczególnie bulwersujący jest fakt, iż działania te podjęły osoby z najbliższej rodziny, tzn. córka oraz jej mąż (radca prawny). Na skutek wsparcia lojalnych osób z załogi spółki oraz dzięki pomocy profesjonalnych podmiotów, takich jak BIURA RUTKOWSKI – RUTKOWSKI GROUP, udało się zapobiec tragedii i zachować wiarygodność firmy, która jest największym pracodawcą w Bytowie i w regionie. W sprawie zostało również złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Wszelkie dalsze próby podejmowania czynności pseudoprawnych przez przeciwników prezesa Drutexu będą surowo kwestionowane i uznawane za nielegalne.
SPRAWĘ BADA PROKURATURA
Według informacji Radia Gdańsk, prokuratura obecnie prowadzi postępowanie sprawdzające, na podstawie którego zdecyduje, czy konieczne będzie wszczynanie śledztwa.
Sylwester Pięta/mkul