Pomorscy bokserzy oddali hołd wybitnemu trenerowi. W Starogardzie Gdańskim odbył się IX Memoriał Zbigniewa Rompy. W ramach turnieju pomorscy juniorzy pokonali reprezentację Litwy.

W zawodach bierze udział w sumie ponad setka młodych pięściarzy. – Przychodzi do nas coraz więcej chętnych. Grupy musimy dzielić na starszych i młodszych oraz na kobiety i mężczyzn – wyjaśnia Łukasz Rusiewicz, trener bokserski. – Na sali treningowej ćwiczymy przez 7 dni w tygodniu. Cały czas szukamy tego cukiereczka i kontynuujemy tradycje pozostawione przez trenera Zbigniewa Rompę – dodaje trener.

PAMIĘĆ O SPORTOWCU

Memoriał to największa i najważniejsza impreza bokserska na Kociewiu. Jest wyjątkowa ze względu na pamięć o wybitnym trenerze i wychowawcy młodych sportowców – Zbigniewie Rompie, który przez 40 lat rozwijał boks w Starogardzie Gdańskim.

Jak przekonuje prezes Pomorskiego Związku Bokserskiego Roman Ślagowski, stopniowo zwiększa się liczba sekcji bokserskich. – Ze względu na brak właściwego finansowania tę dyscyplinę uprawiają głównie ludzie młodzi. Zawodnicy po ukończeniu kariery juniorskiej muszą zadbać o swoje utrzymanie i rezygnują z pięściarstwa – dodaje prezes.

PROBLEMY WOKÓŁ BOKSU

Boks amatorski w Polsce przeżywa poważne problemy. Brakuje pieniędzy, chętnych i sukcesów. Jak wynika z danych Polskiego Związku Bokserskiego, na Pomorzu zarejestrowanych jest tylko 11 licencjnowanych trenerów i instruktorów oraz 150 zawodników. Ćwiczą oni w 13 klubach bokserskich.

– Wszystko zawdzięczam boksowi. Dzisiaj zawodnik, który kończy wiek juniorski staje przed trudnym wyborem. Albo uprawia dalej sport, albo idzie do pracy. Bo przecież trzeba się z czegoś utrzymać i trzeba się uczyć. Ja w czasie studiów wziąłem ślub. Wychowywałem wraz z żoną dzieci, a popołudniami trenowałem. Wszystko zapewniał mi klub. Dzisiaj zawodnicy nie mają tego komfortu – mówi Leszek Kosedowski, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Montrealu z 1976 roku.

Polacy do tej pory zdobyli 63 medale olimpijskie w boksie – 8 złotych, 9 srebrnych i 46 brązowych. Ostatni 27 lat temu w Barcelonie.