Główne trasy czarne, lokalne zalodzone – taki krajobraz czeka kierowców o poranku. To efekt przymrozków i wieczornego śniegu. Gołoledź na Kaszubach ale też na drodze z Krzywego Koła do Pszczółek – pisze pan Sławek.
Pan Wojtek wspomina o korkach w Żukowie. Od Kartuz 10 minutowa kolejka od Borkowa. Od strony Kościerzyny półkilometrowy sznur samochodów.
Nie zaskakują poranne korki na trasie do Gdańska. Ścisk już przed Leźnem. Na Armii Krajowej w Gdańsku spowolnienie od wiaduktu przy Cedrowej.