Władze Energi Wybrzeża potwierdzają medialne doniesienia. Trenerem piłkarzy ręcznych nie będzie już Marcin Lijewski, a jego obowiązki przejmie Duńczyk Thomas Orneborg. Na tę decyzję wpłynęła „nierówna forma po rozpoczęciu rundy rewanżowej, a po niej seria porażek w decydującej o układzie tabeli fazie sezonu”. Po czterech przegranych gdański zespół plasuje się obecnie na dziesiątym miejscu w tabeli.
Wybrzeże obejmie Thomas Orneborg, który w 2012 roku poprowadził żeński zespół Vistalu Gdynia do mistrzostwa Polski. Ostatnio Duńczyk razem ze swoją żoną – Karoliną Szwed-Orneborg działał w biznesie. Nowy trener pojawi się na ławce Wybrzeża już w najbliższy czwartek w meczu z Górnikiem Zabrze. Początek spotkania w hali AWFiS o 18.30.
KONIEC MISJI „LIJKA”
Po czterech porażkach z rzędu zespół Energi Wybrzeża spadł na 10. miejsce w tabeli, stracił szanse na udział w fazie play-off i będzie walczył tylko o utrzymanie.
Lijewski do Gdańska wrócił po zakończeniu znakomitej kariery. Zaczynał na przełomie wieków w Wybrzeżu, zdobywając m.in dwukrotnie MP. Jako reprezentant naszego kraju stał na podium MŚ i był najlepszym prawym rozgrywającym mundialu. Grał w Bundeslidze i w barwach Orlen Wisły Płock w Lidze Mistrzów. Po powrocie do Wybrzeża klika miesięcy spędził jeszcze na parkiecie, ale z powodów zdrowotnych przeniósł się na ławkę trenerską. Na początku prowadził drużynę razem ze swoim kolegą z boiska Damianem Wleklakiem, a od czerwca 2017 roku już samodzielnie. Piąte miejsce w rozgrywkach uznano za świetną pozycję wyjściową do dalszych awansów. Dziś wiadomo, że celem na ten sezon będzie tylko zachowanie ekstraklasowego bytu.
Poniżej pełna treść oświadczenia klubu:
Drużyna Energi Wybrzeża Gdańsk od momentu powstania zawodowej PGNiG Superligi dała się poznać jako zespół ambitny, z ogromną wolą walki i determinacją w dążeniu do wyznaczanych jej celów. Zarówno pierwszy, jak i drugi sezon szczypiorniści z Gdańska zakończyli w pierwszej ósemce. W roku, w którym zespoły ponownie są zagrożone spadkiem do niższej ligi, awans do fazy play – off był celem szczególnie istotnym.
Początek rundy zasadniczej w wykonaniu odświeżonej drużyny Energi Wybrzeża Gdańsk napawał optymizmem i nadzieją. Gdańszczanom zdarzyły się potknięcia, ale zaangażowanie i postawę zespołu oceniać można było jedynie pozytywnie. Nierówna forma po rozpoczęciu rundy rewanżowej, a po niej seria porażek w decydującej o układzie tabeli fazie sezonu zmusiła nas do przemyśleń na temat zmian. Po wielu analizach zdecydowaliśmy się na zmianę na stanowisku szkoleniowca.
Pracę Marcina Lijewskiego jako trenera cechowało świeże spojrzenie na piłkę ręczną, konsekwentne stawianie na młodych, perspektywicznych zawodników i niekonwencjonalne rozwiązania, nie tylko na parkiecie, ale również w szatni. Szczypiorniści Wybrzeża wielokrotnie zwracali uwagę na dobrą współpracę ze szkoleniowcem i atmosferę, jaka panowała w drużynie. Niestety, nie przełożyła się ona na wyniki i teraz jego obowiązku przejmie Duńczyk Thomas Orneborg.
Ufamy, że zmiany zmobilizują zespół do walki w każdym kolejnym meczu do ostatnich sekund i pod okiem nowego trenera utrzymamy miejsce w elicie polskiego szczypiorniaka. Mamy nadzieję, że w tej walce towarzyszyć nam będą kibice, których wsparcie zawsze pomagało nam przetrwać nawet najtrudniejsze chwile.
Prezes Zarządu
Serge Bosca
Włodzimierz Machnikowski/mkul/mrud