Kolejnej wysokiej porażki doznali w sobotę szczypiorniści Arki. Gdynianie, pomimo dobrego początku, przegrali na wyjeździe z wyżej notowanym Chrobrym Głogów 29:41. Piłkarze ręczni z Gdyni są już skazani na walkę o utrzymanie w Superlidze. Podopieczni Dawida Nilssona zajmują ostatnie miejsce w tabeli, a w dorobku mają zaledwie trzy punkty. Mecz z Chrobrym miał jednego faworyta, a głogowianie potwierdzili to na parkiecie.
Choć przez pierwszy kwadrans Arka walczyła jak równy z równym, to pod koniec pierwszej połowy spuściła z tonu. Jeszcze w 22. minucie był remis 12:12, ale kolejne fragmenty meczu należały już do gospodarzy. Na przerwę Chrobry schodził z prowadzeniem 18:15.
Seryjne rzucanie do gdyńskiej bramki rozpoczęło się po przerwie. Chrobry potrzebował zaledwie 10 minut aby odjechać Arce na 11 bramek. Takiej starty gdynianie już nie zdołali odrobić i ostatecznie przegrali 29:41.