Do czego może pobudzić nas wiosna? 104-latkę aresztowała policja, a słuchacze nie chcieli być gorsi

Wiosną budzimy się do życia, a świeże powietrze orzeźwia nas umysł. Wielu ludzi ta pora roku prowokuje do stworzenia tzw. „bucket list”, a więc zbioru rzeczy, które chcą zrobić przed śmiercią. O czym marzą Ewelina Potocka i Chris Farman? Czy ich plany przebiją postanowienia starszej Brytyjki, która zapragnęła być aresztowana? – Wiosna jest dla mnie wszystkim. Urodziłam się wiosną, kocham tę porę roku, uwielbiam ją i ubóstwiam. Teraz czuję, że żyję, że rodzę się na nowo – zachwycała się Ewelina Potocka.  

– Wiosną, po długiej zimie, wreszcie budzimy się jakby z hibernacji. Wychodzimy na zewnątrz i myślimy: nareszcie! Teraz będę mógł spędzać czas na dworze, ze znajomymi, wspólnie się bawiąc. Wiele osób natchnionych wiosną tworzy też listy rzeczy, które chcą zrobić przed śmiercią. Np. 104-letnia kobieta z Wielkiej Brytanii zapragnęła zostać aresztowaną przez policję. Zawsze postępowała zgodnie z prawem, ale przed odejściem z tego świata chciała zrobić coś szalonego. Jej bliscy napisali do funkcjonariuszy, by ci przyszli i ją aresztowali, a oni się zgodzili. Chcieli jej pomóc i sprawić, by była szczęśliwa. Zakuli ją w kajdanki i zabrali ze sobą. Cieszyła się i myślała, że naprawdę zrobiła coś złego, bo… zapomniała, ze sama o to prosiła – opowiadał Chris Farman. 

A jakie szalone rzeczy mają na swoich listach słuchacze Good morning Gdańsk? Posłuchajcie!

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj