„Spacerowa do Oliwy cały czas pełna. Zjazd z węzła Osowa też zapchany ” – pisze Darek Na Słowackiego zator od połowy lasu. Na Armii Krajowej niemal od Jabłoniowej.
W Gdyni najtrudniej na Chwarznieńskiej ale fatalnie nie jest.
Warto wspomnieć o niemałych korkach na Obodrzyców i Malczewskiego w drodze z sopockiego Brodwina do alei Niepodległości.
Chwaszczyno nie chce się wypisać z porannej listy. Po około 20 minut tracą kierowcy jadący od strony Tuchomia i Karczemek.
Na nowo pojawia się korek na rozkopanej szóstce przy dworcu w Redzie, w kierunku Gdyni. Zator mierzy prawie kilometr.