Komenda Główna Policji opublikowała dane dotyczące bezpieczeństwa ruchu drogowego w 2018 roku. Z jednej strony w stosunku do 2017 roku liczba wypadków drogowych zmalała o około 1100 z 32700, rannych również było mniej o około 2 tysiące (łącznie 37 300). Jednakże wzrosła liczba zabitych. W 2017 roku było ich 2831, a w 2018 liczba ofiar wzrosła o 31.
Gościem Dnia Radia Gdańsk był Rafał Ziółkowski – specjalista od bezpieczeństwa ruchu drogowego, Podinspektor Policji w stanie spoczynku i szef komisji BRD gdańskiego PZMotu.
– Przykre jest to, że w stosunku do lat ubiegłych śmierć poniosło o 31 osób więcej, jednak nie rozliczałbym za to policjantów. Skoncentrowałbym się na corocznych spadkach. Tym razem udało się uratować o 164 osoby więcej niż poprzednio. Na pewno wyniki nie spełniają oczekiwań i nie mogą być akceptowane. Potrzebna jest radykalna poprawa i uruchomienie zasobów. Bezpieczeństwo kosztuje i obserwując nakłady na przykład na wojsko, widzimy milionowe kwoty. Patrząc natomiast na liczbę policjantów na pomorskich drogach lub pracowników Inspekcji Transportu Drogowego, to dochodzi się do wniosku, że jest ich zdecydowanie za mało, a to oni mają zapewniać bezpieczeństwo – mówił Rafał Ziółkowski.