W Słupsku hip-hop pomaga młodym ludziom wyjść na prostą. – Oni wierzą w ten przekaz, bo artysta, którego słuchają, miał często tak samo ciężko w życiu jak oni – mówi Przemysław Kaca pomysłodawca programu Hip Hop Druga Szansa w Słupsku.
Gość Studia Słupsk 102 FM podkreśla, że pięć lat temu, gdy zaczynał projekt słuchał rocka, nie hip-hopu. – Jako wychowawca młodzieży słyszałem, co u nich gra w pokojach. To młodzi ludzie wciągnęli mnie w hip-hop. Młodemu człowiekowi łatwiej jest się utożsamić z raperem, ponieważ często ci ludzie też pochodzą z rozbitych rodzin, nie mieli łatwo. Nikt im nie pomagał, w szkole w ich nie wierzono, nie mieli wsparcia, a dziś grają setki koncertów i sprzedają tysiące płyt. To działa na wyobraźnię młodych ludzi, którzy widzą, że jest inna droga. Część moich podopiecznych to ludzie, których przyszłość to z dużym prawdopodobieństwem więzienia. Dzięki temu programowi wychodzą na prostą. Jeśli ktoś nie trafia do zakładu poprawczego, rzuca alkohol czy inne używki, to już dla mnie jest sukces – podkreśla Przemysław Kaca.
PALUCH I KĘKĘ
W ramach programu Przemysław Kaca organizuje spotkania z artystami sceny hip-hopowej. – Był u nas Paluch, KęKę, to są przykłady ludzi, którzy się zmienili. KęKę został abstynentem, dba o rodzinę, wydał płytę bez wulgaryzmów w tekstach. To pokazuje młodym ludziom drogę do normalnego życia – zaznacza pomysłodawca.
Posłuchaj rozmowy z Przemysławem Kaca:
Przemysław Woś/mim