7 lat posuchy i… jest. Upragniony półfinał dla koszykarek Arki po szalonej rywalizacji z Wisłą Kraków

Mijały lata oczekiwań, rozczarowań i klęsk, ale tym razem się udało. Koszykarki Arki Gdynia powalczą o medale Energa Basket Ligi Kobiet. Gdynianki najpierw dwukrotnie wykorzystały atut własnego parkietu, by w sobotę dorzucić trzecie zwycięstwo w Krakowie nad Wisłą i bez porażki zameldować się w półfinale rozgrywek.

Po marcowej zadyszce koszykarek Arki nie ma już śladu. Zespół najpierw rzutem na taśmę wywalczył 4 miejsce przed fazą play-off, następnie wykorzystał atut własnego parkietu w starciu z Wisłą, by na koniec bez przegranej zakończyć rywalizację w ćwierćfinale Ekstraklasy koszykarek.

BYŁO NA STYKU

Dramaturgią serii ćwierćfinałowej spokojnie można by obdzielić kilkanaście meczów sezonu zasadniczego. W Gdyni potrzebna była dogrywka i rozpaczliwe rzuty Barbory Balintovej, a w Krakowie pudła obu drużyn i jednopunktowe zwycięstwo gdynianek 72:71, by rywalizację zakończyć w trzech meczach.

W sobotę zawodniczki z Trójmiasta umiejętnie dzieliły się rolami w ataku. Bohaterka pierwszej wygranej, Barbora Balintova w Krakowie odstąpiła rolę liderki Sonii Greinacher – 14 punktów. 13 oczek dołożyła pozyskana w trakcie sezonu Nia Coffey, a 10 liderka punktowa tego sezonu podkoszowa Emma Cannon.  Sztab szkoleniowy Arki wyciągnął wnioski po przegranym ćwierćfinale zeszłego sezonu z Artego Bydgoszcz, stawiając nacisk na  atmosferę i odpowiednią kondycję mentalną zawodniczek. One odpowiedziały zdecydowanym sygnałem dla przeciwniczek – meldują się w czwórce jako pierwsze i \choć nie będą faworytkami do złota, na pewno mają na nie szanse.

ZBIÓRKI I TWARDA OBRONA

O zwycięstwie w sobotę zdecydowały detale – nieco bardziej agresywna gra od rywalek i lepsza na tle krakowianek postawa przy zbiórkach. W rywalizacji półfinałowej podopieczne Gundarsa Vetry najprawdopodobniej zagrają z głównym kandydatem do zdobycia złota – CCC Polkowice. Drużyna ta wygrała dwa ćwierćfinałowe mecze z Pszczółką Lublin i do awansu potrzebuje jeszcze tylko jednej.

 

Wisła Can Pack Kraków 71:72 Arka Gdynia (19:25, 17:16, 17:13, 18:18) 

Punkty dla Wisły: Russel 20, Canada 17, Rodriguez 10.
Punkty dla Arki: Greinacher 14, Coffey 13, Cannon 10

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj