Elbląg. Trzymiesięczny chłopiec trafił do szpitala z kilkunastoma złamaniami. Prokuratura: „Prawdopodobnie był bity od urodzenia”

Trzymiesięczny Kajetan z Elbląga trafił do szpitala z zadawnionymi i wielokrotnymi złamaniami nóg i rąk. Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Elblągu po uzyskaniu opinii biegłych już ustalili, że dziecko nie cierpi na wrodzoną łamliwość kości.

– Z opinii wynika, że dziecko miało 11 złamań, niektóre w tym samym miejscu – wyjaśnia rzecznik prokuratury Iwona Piotrowska.

OJCIEC ZATRZYMANY

W sprawie zatrzymano 29-letniego ojca chłopca. Prokuratura postawiła mu zarzut znęcania się nie tylko nad niemowlakiem, ale także nad matką dziecka. Zdaniem śledczych mężczyzna przejawia zachowania agresywne, był wychowankiem domu dziecka, teraz przebywa w areszcie. 

Sprawa wyszła na jaw w styczniu tego roku, kiedy 3-miesięczny chłopczyk trafił do Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II w Elblągu, skierowany przez lekarza rodzinnego z obrzękiem stawu łokciowego. Zgłosił się tam z nim jego ojciec. Diagnoza była wstrząsająca. Okazało się, że niemowlę nie doznało jednego, ale kilkunastu obrażeń i to w różnym odstępie czasu. Dziecko miało połamane kości nóg, rąk, żebra i żuchwę. Sprawą zajęła się policja i prokuratura. Podejrzenia szybko padły na Dawida S., ojca chłopca. Mężczyzna został zatrzymany, nie przyznaje się do winy.

MÓGŁ BYĆ BITY OD URODZENIA

– Trzymiesięczny Kajetan nie ma obniżonego progu bólowego. To wynika z opinii biegłych. Z dużym prawdopodobieństwem mamy do czynienia z zespołem dziecka bitego. Maleństwem, które od urodzenia doznawało okrucieństwa – mówi prokurator Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu. Postępowanie przeciw ojcu chłopca cały czas trwa i, jak mówi rzecznik prokuratury, najszybciej może się zakończyć w lipcu tego roku.

– Dziecko w tej chwili jest pod opieką rodziny zastępczej. Podjęliśmy taką decyzję na czas trwania postępowania i wyjaśnienia również roli matki. Na razie nie wiemy, jak sprawa potoczy się dalej – wyjaśnia prokurator Beata Dziewiątkowska, naczelniczka wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Elblągu.

 

Marek Nowosad/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj