Piłkarze Lechii z Cracovią zagrają o pole position. Kraków ostatnim przystankiem w rundzie zasadniczej

Pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym i zachowanie przewagi nad Legią Warszawa – to cel na mecz w Krakowie. Lider z Gdańska i broniący tytułu zespół ze stolicy pozostają głównymi, by nie powiedzieć jedynymi kandydatami do mistrzowskiej korony. W razie porażki Lechii z Cracovią i zwycięstwa Legii nad Pogonią rozgrywka o tytuł zacznie się od początku.

PUNKT WYJŚCIA – 0:0

Oba mecze Lechii z Legią w tym sezonie kończyły się bezbramkowymi remisami. Gdańszczanie mają przewagę w postaci korzystniejszej różnicy bramek. Jeśli biało-zieloni zachowają pozycję lidera, to w grupie mistrzowskiej w pierwszej kolejce podejmą w Gdańsku Piasta Gliwice, a w trzeciej spotkają się z Legią. To będzie mecz, który może decydować o mistrzostwie

Z CRACOVIĄ NA REMIS

Lechia z Cracovią na szczeblu ekstraklasy spotykała się 21 razy. Oba zespoły wygrały po dziewięć meczów, a trzy zakończyły się remisem.

W tym sezonie Lechia wygrała pierwszy mecz z Cracovią 1:0 po bramce Flavio Paixao. Javi Hernandez nie wykorzystał rzutu karnego dla Cracovii, która długo szukała właściwego rytmu. Kiedy już odnalazła, to potrafiła wygrać nawet z Legią na jej terenie.

Podopieczni Michała Probierza potykają się za to w meczach ze słabeuszami. W ostatniej kolejce przegrali w Legnicy, a wcześniej m.in w Płocku. Motywacji jednak nie zabraknie. Cracovia jest pewna miejsca w grupie mistrzowskiej, ale musi zdobyć punkty, jeśli chce zachować czwarte miejsce w tabeli.

DO PUCHAR WRACAMY ZA TRZY TYGODNIE

Po zwycięstwie w Częstochowie i awansie do finału w Lechii odłożono temat Pucharu Polski. Zasada, że liczy się tylko najbliższy mecz, wciąż obowiązuje. Nikt nie liczy punktów i nie patrzy na tabelę. Przynajmniej oficjalnie.

Wobec prawdopodobnej absencji poturbowanego w meczu z Rakowem Artura Sobiecha i pewnej – z powodu żółtych kartek – Błażeja Augustyna trzeba będzie dokonać korekt nie tylko personalnych. Na „dziewiątce” powinien pojawić się Flavio Paixao, zaś Augustyna zastąpi Steven Vitoria. Szansę na skrzydle otrzyma Konrad Michalak lub Michał Mak. Otwarta jest kwestia prawej obrony. Joao Nunes był w Częstochowie łatwo ogrywany przez Patryka Kuna i niewykluczone, że do składu wróci znacznie zwrotniejszy Karol Fila.

Pozostałe miejsca w wyjściowym składzie są raczej obsadzone. Patryk Lipski jeszcze potrzebuje czasu, by wrócić do normalnej dyspozycji i dlatego będzie tylko jokerem w talii Piotra Stokowca.

Włodzimierz Machnikowski/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj