Bezpłatna komunikacja miejska dla niepełnosprawnych i osób represjonowanych w okresie PRL – tego chcą gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości. To pierwsza część zapowiedzianego niedawno Pakietu Wolności i Solidarności. W środę szef gdańskich radnych PiS Kacper Płażyński, w towarzystwie działaczy Solidarności i członków Stowarzyszenia Godność, zaprezentował pierwszy projekt uchwały, który trafił do rady miasta. Jego prezentacja odbyła się w sali Akwen siedziby komisji krajowej NSZZ Solidarność. Szef radnych Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że miasto stać na wprowadzenie takiego rozwiązania.
WSPARCIE KOMBATANTÓW I NIEPEŁNOSPRAWNYCH
– Jeżeli chodzi o traktowanie kombatantów w Gdańsku, pozostawiam to ocenie moich kolegów, aczkolwiek sami państwo wiedzą, że budowaliśmy pomniki, tablice, z których miasto było dumne, jak chociażby tablica na Westerplatte. Nie mówię, że nie było przychylności ze strony miasta, ale była ona skąpa – mówił przewodniczący Stowarzyszenia Godność Czesław Nowak.
– Chciałbym zaapelować do władz Gdańska, aby ci, którzy walczyli kiedyś o wolną i demokratyczną Polskę w kolebce Solidarności, mieli prawo do bezpłatnych przejazdów. To dotyczyłoby około dwustu osób. To garstka. To sprawa honoru Gdańska. Bardzo bym prosił panią prezydent i Radę Miasta Gdańska, żeby takie uprawnienia przyznano – apelował przewodniczący Wojewódzkiej Rady ds. Osób Represjonowanych Opozycji Antykomunistycznej Andrzej Osipów, który zawnioskował do komisji infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego o bezpłatne przejazdy w całym województwie Pomorską Koleją Metropolitalną dla osób represjonowanych. – Zaapelowałem do pana marszałka i pani wicemarszałek. W naszym województwie dotyczy to 870 osób. To też jest niewielka liczba – dodał.