W poniedziałek gdański sąd poda datę ogłoszenia wyroku dla założycieli piramidy finansowej Amber Gold – Marcina P. i Katarzyny P. Prokurator żąda po 25 lat więzienia. Obrona oskarżonych twierdzi natomiast, że prokuratura nie wykazała, w jaki sposób pokrzywdzeni mieliby zostać wprowadzeni w błąd, podczas przekazywania swoich pieniędzy. Jaką decyzję podejmie sąd?
Gościem Radia Gdańsk był Jarosław Krajewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold i komisji do spraw Służb Specjalnych. Rozmawiał Piotr Kubiak.
– Chciałbym, żeby ten wyrok, który zapadnie w sprawie afery Amber Gold, był sprawiedliwy i surowy. Jednak zapadnie on zdecydowanie za późno. Znając jednak materiał dowodowy, wierzę, że sąd wyda wyrok skazujący. Jednak jeśli chodzi o linię obrony Marcina i Katarzyny P., to na żadnym etapie rozpatrywania tej sprawy nie było widać jakiejkolwiek skruchy i zrozumienia czynów, jakie zostały wyrządzone tysiącom Polaków. Jednak ta afera nie dotyczyła tylko oszczędności milionów Polaków. Po niej każdy obywatel mógł się zastanowić, czy żyje w państwie prawa i czy państwo stoi po stronie obywatela wtedy, gdy dochodzi do zapewniania takich podstawowych obowiązków bezpieczeństwa, w tym wypadku finansowego obywateli – mówił Jarosław Krajewski.