– Polska ma swoje należne miejsce w Unii i chcemy, by była w organizacjach europejskich, bo to jest dla niej korzystne. Projekt, który powstawał lata temu i był przez nas popierany, był odrzucony przez rząd Donalda Tuska i Platformę Obywatelską. Dzisiaj mówimy to samo. Uważamy, że taki rozdział w Konstytucji powinien się znaleźć. Nie jest to łatwe, by takie zmiany przyjąć, ale jest to projekt, który można położyć na stół i go przeprocedować – powiedział Jarosław Sellin.

Kolejne pytanie dotyczyło swobody przepływu usług, ludzi i kapitału, co jest podstawą Unii i tym, czego od niej oczekiwaliśmy. Państwa członkowskie coraz częściej próbują chronić swoje rynki. Czy z punktu widzenia wolność przepływu jest zagrożona i są poważne zapędy, żeby wolny rynek ograniczać? Czy jest coś do zrobienia, żeby poprawiać sytuację polskich firm w Unii?

– Wolny rynek to największe osiągnięcie UE i to spowodowało, że gospodarka europejska ma możliwość się dobrze rozwijać. Zauważamy niebezpieczne tendencje we Francji, a ona potrafi do tego przekonać inne kraje. To może być skutek braku solidarności i egoizmu. Dąży się do powrotu protekcjonizmu, to bardzo niebezpieczny prąd. Mój rząd podpisał porozumienie z 17 państwami, aby chronić zasady wolnorynkowe w Europie. Kapitał przychodzi do nas, a my też możemy z naszymi produktami eksportowymi na ten europejski rynek się wybrać. Polacy są przedsiębiorczy, pracowici, pomysłowi. Jesteśmy coraz lepszymi graczami i trzeba to chronić przed „starymi” państwami Unii Europejskiej – dodał Sellin.

Fot. Radio Gdańsk/Martyna Kasprzycka