Minister rolnictwa i rozwoju wsi w Gdyni: „Zamierzam rozszerzyć kompetencje Izb Rolniczych”

– Zamierzam zwiększyć kompetencje Izb Rolniczych w taki sposób, aby miały realny wpływ na decydowanie o kierunkach rozwoju polskiego rolnictwa – zapowiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.

Minister Ardanowski wziął udział w pomorskiej konferencji poświęconej roli Izb Rolniczych w kształtowaniu krajowej polityki rolnej. Przed zaplanowanymi na koniec lipca wyborami do nich, Jan Krzysztof Ardanowski podkreślił, że samorząd rolniczy otrzyma kompetencje dające mu możliwość współdecydowania o kierunkach rozwoju polskiego rolnictwa.

„WAD NIE DA SIĘ UKRYĆ”

– Izby Rolnicze mają swoje wady i tego nie da się ukryć. Przede wszystkim frekwencja w wyborach jest bardzo niska i stąd biorą się twierdzenia, że samorząd rolniczy nie jest reprezentatywny. Pojawiają się też zarzuty o braku kompetencji części działaczy, czy o tym, że niektórzy z nich za bardzo „politykują”, zamiast skupić się na pracy dla dobra polskiej wsi. Z częścią tych twierdzeń się zgadzam i chcę to zmienić – mówi Jan Krzysztof Ardanowski. – Dlatego też apeluję do rolników, aby wzięli udział w wyborach swojego samorządu i wybrali najlepszych przedstawicieli i delegatów. Zamierzam rozszerzyć kompetencje Izb Rolniczych i dać im nie tylko funkcję dekoracyjno-konsultacyjną, ale również możliwość współdecydowania o polityce rolnej i ustalania jej kierunków, które to ustalenia rząd będzie realizował. Tyle tylko, że wówczas Izby Rolnicze będą musiały wziąć za swoje decyzje odpowiedzialność i tego rozwiązania bronić – dodaje minister Ardanowski.

„ROLNICY OCZEKUJĄ OD NAS ORGANIZOWANIA PROTESTÓW, PALENIA OPON”

Z kolei Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych podkreślił, że rolniczy samorząd nie ma ambicji funkcjonowania na zasadach związku zawodowego.

– Wielu rolników oczekuje od nas organizowania protestów, stawiania barykad i palenia opon. To zdecydowanie nie jest nasza rola. My jesteśmy samorządem rolniczym, od polityki trzymamy się z daleka i, póki co, nasza rola sprowadza się do rozmów na każdym szczeblu administracyjnym i rozwiązywania problemów. Dla nas partnerem jest ten, kto aktualnie rządzi w gminie, powiecie, województwie i rządzie – mówi Wiktor Szmulewicz.

ZOBACZ FILM:

 

Marcin Lange/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj