Jest porozumienie Aleksandry Dulkiewicz i Karola Guzikiewicza ws. obchodów 4 czerwca na Placu Solidarności

Prezydent Gdańska, „Solidarność” Stoczni Gdańskiej i Europejskie Centrum Solidarności zawarły porozumienie w sprawie obchodów rocznicy 4 czerwca. Tego dnia Plac Solidarności będzie otwarty dla wszystkich.

Spór o Plac Solidarności trwał przez ostatnie kilka miesięcy. W połowie lutego Aleksandra Dulkiewicz, pełniąca wówczas obowiązki prezydenta Gdańska, zapowiedziała chęć organizacji 4 czerwca debaty przy okrągłym stole na Placu Solidarności. Wówczas okazało się, że prawo do organizacji uroczystości tego dnia w tym miejscu wojewoda pomorski przyznał „Solidarności” Stoczni Gdańskiej. 

 
POROZUMIENIE

Podczas zamkniętego spotkania między Aleksandrą Dulkiewicz, władzami ECS-u i Karolem Guzikiewiczem ze stoczniowej „Solidarności” doszło do porozumienia. Związkowcy nie postawią na Placu Solidarności barierek, a władze Gdańska okrągły stół ustawią przy wejściu do ECS-u. Obie strony zobowiązały się, że nie będą tego dnia odnosić się do bieżącej polityki.

– To kompromis na naszych warunkach. Udało mi się przekonać panią prezydent do tego, żeby Plac Solidarności był wyłączony z demonstracji politycznych. Nie było naszego przyzwolenia na okrągły stół wokół pomnika, bo Okrągły Stół bronił sprawców Grudnia ’70. Zapraszamy wszystkich do składania kwiatów 4 czerwca o godzinie 10:00. Mamy nadzieję, że nikt nie będzie łamał tych ustaleń. Nigdy nie mieliśmy zamiaru zawłaszczać tego miejsca, ale chcemy, by było ono godnie przez wszystkich szanowane. Dziękuję pani Dulkiewicz za zmianę podejścia. Jeżeli to nam się uda w tę rocznicę, to mam nadzieję, że nie będzie dochodziło do prowokacji, a Plac Solidarności nie będzie dzielił – powiedział Karol Guzikiewicz w rozmowie z Radiem Gdańsk.

PREZYDENT ODPOWIADA

W środę do porozumienia odniosła się prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. – Porozumienie okrągłego stołu to wielka wartość, która doprowadziła do wyborów 4 czerwca 1989 roku. Tak samo za wielką wartość uważam to, o czym mówiłam od samego początku. Święto wolności i solidarności w Gdańsku ma łączyć, a nie dzielić. Moją intencją, być może nie przez wszystkich uczestników życia publicznego zrozumiałą, było to, by Plac Solidarności i ECS były miejscami wolnymi od czystej polityki. Instalacja okrągłego stołu staje w okolicy ECS, w pobliżu fontann. Ciesze się z deklaracji pana przewodniczącego stoczniowej „Solidarności”, że wraz z innymi uczestnikami chce tego dnia być razem z nami. Politycy są także częścią społeczeństwa, są obywatelkami i obywatelami. To, że będą podczas uroczystości jest dla mnie czymś oczywistym – mówiła.

Miejskie obchody Święta Wolności i Solidarności potrwają od 1 do 11 czerwca.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj