Radni Gdańska nie chcą wywłaszczenia Westerplatte. Opozycja jest za: „Teraz to miejsce nie jest należycie honorowane”

Rada Miasta Gdańska przeciwko wywłaszczeniu Pola Bitwy na Westerplatte. Uchwałę w tej sprawie przegłosowano głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i klubu Wszystko dla Gdańska. Przeciwni apelowi byli radni Prawa i Sprawiedliwości. Projekty dotyczące zmian w zasadach nadawania Honorowego Obywatelstwa Miasta Gdańska oraz bezpłatnej komunikacji miejskiej dla niepełnosprawnych i represjonowanych w okresie PRL-u zostały odesłane do komisji.

Przygotowana przez posłów PiS specustawa ma zapewnić wojewodzie pomorskiemu prawo do przekazania terenów na Westerplatte na rzecz Muzeum II Wojny Światowej w celu wybudowania tam Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma na ten cel przeznaczyć ok. 150 milionów złotych. Sprzeciwiają się temu radni Koalicji Obywatelskiej, którzy w porozumieniu z klubem Wszystko dla Gdańska przygotowali apel do posłów, aby zaniechali prac nad tym projektem.

– To zły i szkodliwy pomysł – komentuje autor apelu Cezary Śpiewak-Dowbór, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. – Mamy obawy patrząc na wypowiedzi osób związanych z Muzeum II Wojny Światowej, czy posłowie PiS-u zgłaszając ten projekt w Sejmie nie robią tego nie tylko po to, żeby przejąć obchody 1 września i zepchnąć samorządowców do tylnych szeregów, ale też żeby zburzyć lub zrekonstruować Pomnik Obrońców Wybrzeża, który wpisał się w krajobraz miasta. Apelujemy do parlamentarzystów, zwłaszcza pomorskich, aby zaprzestali prac legislacyjnych – apelował radny.

Radni opozycyjnego klubu PiS wnioskowali o zdjęcie apelu z porządku obrad. Ostatecznie zagłosowali przeciwko apelowi. – Namawiałbym radnych Koalicji Obywatelskiej do pewnego umiaru w tej hucpie politycznej – kontrował radny PiS Jan Kanthak. – Mówimy o uporządkowaniu Westerplatte. Ministerstwo kultury miałoby przeznaczyć ponad 100 milionów złotych na stworzenie placówki z prawdziwego zdarzenia. Niestety w tej chwili to miejsce nie jest należycie honorowane. To miejsce ważne nie tylko na mapie Polski, ale też na mapie Europy. Mówienie o tym, że PiS chce coś wywłaszczyć dla siebie, to tak, jakby mówić, że autostrady, którymi porusza się też pani prezydent Dulkiewicz, są pisowskie, bo finansuje je rząd – mówił radny.

HONOROWE OBYWATELSTWO

Kolejnym ważnym punktem czwartkowej sesji było głosowanie ws. zmian zasad przyznawania Honorowego Obywatelstwa Miasta Gdańska. Według projektu klubu Wszystko dla Gdańska wprowadzony zostanie tytuł Honorowej Obywatelki dla wyróżnionych kobiet. – Tytułu nie może uzyskać osoba skazana prawomocnie, ani osoba współpracująca z władzami PRL. Wprowadziliśmy też zasadę przyznania takiego tytułu osobie zmarłej, ale wniosek taki musi być złożony w ciągu 12 miesięcy od śmierci danej osoby – mówiła szefowa klubu Beata Dunajewska, uzasadniając projekt.

 
– Nie widzę powodu, by dokonywać zmian w zakresie nadawania tytułu honorowego obywatelstwa. Tworzenie komisji to zrzucanie odpowiedzialności na nowe ciała, a teraz robią to radni. Jest Komisja Kultury. Nie rozumiem też, po co zgoda rodziny? To się kłóci ze sobą – po co w takim razie honorować daną osobę, a jeśli rodzina się nie zgodzi? Moim zdaniem to niepotrzebna uchwała, radni to nie dzieci, które trzeba prowadzić za rękę – kontrował szef radnych PiS Kacper Płażyński.

Projekt ostatecznie został odesłany do komisji i nie trafił pod głosowanie radnych na czwartkowej sesji.

BEZPŁATNY TRANSPORT DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH

Podobny los spotkał projekt uchwały radnych PiS w sprawie bezpłatnej komunikacji miejskiej dla niepełnosprawnych i osób represjonowanych w okresie PRL-u.

– Chcemy uhonorować byłych działaczy opozycji antykomunistycznej. Nie wszystkim dobrze się wiedzie, a jesteśmy zobowiązani, by tym ludziom pomagać. To garstka takich osób. W ubiegłym roku taką legitymację posiadało około 300 osób, a uprawnienia miało około 100 osób. To ma być także pomoc dla osób niepełnosprawnych. Bądźmy Gdańskiem, który nie boi się wyzwań. Chcemy rozszerzyć katalog osób uprawnionych do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską o osoby niepełnosprawne ze stwierdzonym lekkim bądź średnim stopniem niepełnosprawności – mówił uzasadniając projekt radny Kacper Płażyński.

– Jednym z naszych celów jest to, by wprowadzić jeden wspólny bilet w całym Trójmieście. Dlatego wprowadzenie takich szerokich ulg wymaga opinii naszych sąsiadów i oficjalnej opinii Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Zgłaszam więc propozycję, by odesłać ten wniosek do Komisji do czasu wydania opinii przez Związek – mówił Cezary Śpiewak-Dowbór z Koalicji Obywatelskiej.

Podczas czwartkowej sesji radni przyjęli też jednogłośnie oświadczenie upamiętniające 40. rocznicę pierwszej pielgrzymki świętego Jana Pawła II do Polski. Oświadczenie przygotowali radni PiS. Radni wprowadzili też do budżetu na ten rok finansowanie szczepionek przeciwko wirusowi HPV.

Rafał Mrowicki

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj