Burmistrz Ustki Jacek Graczyk tłumaczy, że obecnie pociągi do Słupska kursują tylko w sezonie wakacyjnym, później pozostają samochody i komunikacja autobusowa. Sytuację mogłoby zmienić uruchomienie szynobusu pomiędzy tymi miastami.
– Zwróciliśmy się z prośbą do marszałka, żeby szynobus kursował co godzinę. Chcemy, aby w ciągu godziny przynajmniej jeden kurs się odbywał. W godzinach od 6:00 rano do 19:00 w dni robocze, a w sezonie od godziny 6:00 rano do 22:00. Uważamy, że to jest minimum, które powinno zostać zapewnione – mówi burmistrz Ustki.
WĘZEŁ I CO DALEJ?
W Ustce powstaje węzeł transportowy za 44 miliony złotych. To duża przebudowa dworca kolejowego wraz z infrastrukturą. Mieszkańcy liczą, że po zakończeniu prac, pociągi na trasie Słupsk-Ustka będą jeździły regularnie przez cały rok.
– Dużo ludzi z Ustki pracuje w Słupsku i odwrotnie. Szynobusem mogliby dojeżdżać do pracy i szkoły. Przecież nie każdego stać na samochód – mówi mieszkanka Ustki.
POCIĄGI TYLKO W SEZONIE
Na razie na trasie Słupsk-Ustka będą jedynie sezonowe połączenia kolejowe. Jak podaje portal rynek-kolejowy.pl, w tym roku Przewozy Regionalne uruchomią 9 pociągów Regio, a PKP Intercity 5 składów. Pojedzie też pociąg „Słoneczny” Kolei Mazowieckich.
Paweł Drożdż/pb