Palenie jest niezdrowe. W tej kwestii nie ma się o co spierać. Natomiast to, czy jest to wyłącznie prywatna sprawa pracownika, czy także sprawa pracodawcy – nie dla wszystkich jest już tak oczywiste. Nałóg ten jest przyczyną wielu chorób, a to powoduje zwiększone absencje w pracy. Z badań wynika, że palacze przebywają średnio o 3 dni dłużej na zwolnieniach lekarskich od osób niepalących. Regularne przerwy na papierosa to również spore koszty dla pracodawców. O tym, czy palenie papierosów wpływa na działanie firmy i innych pracowników dyskutowali Roman Walasiński – prezes Swissmed oraz Leszek Kurycyn – dyrektor Jobhouse.
– Pamiętajmy, że jeżeli osobie uzależnionej zabronimy palenia, jest możliwość, że jej produktywność się obniży. Będzie zestresowana i zdenerwowana przez nagromadzone napięcie. Metody pracodawcy nie mogą więc być gwałtowne i nachalne. Ten cel osiąga się sukcesywnie wspólną pracą – mówił Leszek Kurycyn.
– Spotkałem się z pomysłem „kącików zdrowej żywności”. Zastępują one papierosy i przyciągają uwagę palaczy. Nawiązuje się również więź między pracownikiem a pracodawcą. Wspólnie mogą dojść do wyrobienia sobie zdrowych odruchów i sposobów do redukowania stresu innych niż papierosy – opowiadał Roman Walasiński.