Współpraca Polski z USA jest „absolutnie strategiczna” w bardzo wielu dziedzinach – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, podsumowując swój sześciodniowy pobyt w Stanach Zjednoczonych. Jednak rozmowa obu prezydentów nie zakończyła się jedynie na tematach politycznych. Dla polskich inwestorów, najważniejsze są skutki gospodarcze wizyty. Donald Trump zachęcał amerykańskich biznesmenów do zakładania filii ich przedsiębiorstw w naszym kraju. Jakie efekty przyniosą jego słowa? Gośćmi Iwony Wysockiej w audycji Ludzie i Pieniądze byli Marek Lewandowski, rzecznik „Solidarności” oraz Tomasz Limon, prezes Pracodawców Pomorza.
– Prezydent Donald Trump jest biznesmenem, a nie politykiem. Uzyskanie korzyści gospodarczych i negocjacje nie będą łatwym zadaniem. Wiele zależy od naszych zdolności i tego, na ile polski rząd będzie się wsłuchiwać w głos przedsiębiorców. Ważne jest, żeby wszelkie pomysły przekuwać na konkrety, ale to długa droga – zauważył Tomasz Limon.
– Ameryka jest bardzo związana gospodarczo z Unią Europejską jako całością. Czołowe amerykańskie koncerny funkcjonują bez zarzutu również w Polsce. Jeśli o mnie chodzi, bardziej się przyglądam rozgrywkom między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. To gra o zmianę ładu światowego handlu, który funkcjonuje od około 200 lat – mówił Marek Lewandowski.