Radni z Wrzeszcza Dolnego chcą przeciwdziałać skutkom ulew. W poniedziałek spotkanie z mieszkańcami

Rada Dzielnicy Wrzeszcz Dolny chce walczyć ze skutkami ulew, które regularnie przechodzą przez Gdańsk. Podczas burz dochodzi do zalań i podtopień. W tym celu rada powołała specjalny zespół, który ma wypracować z urzędnikami rozwiązania anty-powodziowe. 24 czerwca odbędzie się specjalna sesja Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, poświęcona podtopieniom.
Po jednej z ostatnich ulew, które przeszły przez Gdańsk, Rada Dzielnicy Wrzeszcz Dolny przyjęła na sesji uchwałę o przeciwdziałaniu kolejnym podtopieniom. Stwierdzono wówczas potrzebę dokończenia budowy kanału ulgi, którą rozpoczęto w ramach projektu „Rewitalizacja Dolnego Wrzeszcza w Gdańsku”. Radni uznali, że zasadne jest również zwiększenie przepustowości potoku Strzyża oraz przebudowa jego koryta, rozbudowa i modernizacja systemu kanalizacji deszczowej, a także zwiększenie zdolności retencji w dolnym biegu potoku Strzyża.

REGULARNE PODTOPIENIA

Zwrócono się także do Rady Miasta Gdańska z apelem o uwzględnienie w budżecie pieniędzy na prace projektowe, dotyczące ochrony Wrzeszcza przed powodzią. Te miałyby rozpocząć się jeszcze w tym roku. W kolejnych latach przeprowadzone byłyby z kolei prace budowlane.

– Z zalaniami borykamy się od 2001 roku. Wtedy byliśmy świadkami pierwszych poważnych podtopień. Od 2016 roku regularnie mamy je wpisane w kalendarz działań pogodowych w naszej dzielnicy – mówi przewodnicząca Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny Aleksandra Kulma. – Największe straty ponoszą ulice Mickiewicza, Kubacza, Mierosławskiego, Dubois, Wallenroda, Wajdeloty i Wyspiańskiego – wylicza radna.

WINNE WŁADZE MIASTA?

W radzie dzielnicy utworzono wewnętrzny zespół, który ma wypracować rozwiązania anty-powodziowe.

– Już dwa lata temu zwróciliśmy się do władz Gdańska o podjęcie skutecznych działań, ograniczających skutki zalewania i gwałtownych podtopień. Niecałe dwa tygodnie temu zawiązała się w radzie dzielnicy specjalna grupa, która przygotowuje projekt uchwały i zajęła się problemem sytuacji przeciwpowodziowej na terenie naszej dzielnicy. Nawiązała też współpracę z taką samą grupą we Wrzeszczu Górnym. Za główną przyczynę problemów uważamy działania miasta, które ograniczają powierzchnię retencyjną – dodaje Aleksandra Kulma.

„INWESTYCJE SĄ NIEWYSTARCZAJĄCE”

 
Interpelację do prezydent Gdańska w sprawie budowy kanalizacji deszczowej we Wrzeszczu Dolnym wystosowała miejska radna z klubu Koalicji Obywatelskiej Emilia Lodzińska.

– Ulewne deszcze pojawiają się coraz częściej. Za każdym razem mieszkańcy, szczególnie Dolnego Tarasu, nie są spokojni podczas deszczu. Zalewane są ulice, wylewają potoki, zalewane są piwnice, domy i mieszkania – pisze w interpelacji Emilia Lodzińska. – W Gdańsku inwestycje na bezpieczeństwo powodziowe rosną, jednak, jak pokazały ostatnie dni, nie są one wystarczające – dodaje.

– Niestety bez inwestycji w kanalizację deszczową w okolicznych ulicach, budowa kanału ulgi nie rozwiąże problemów mieszkańców Dolnego Wrzeszcza. Dlatego też apeluję, wraz z mieszkańcami, o włączenie do projektu inwestycji, polegającej na budowie kanalizacji deszczowej w okolicznych ulicach, dzięki czemu woda opadowa będzie skutecznie zbierana. Docelowo należałoby także wykonać kanalizację deszczową w ul. Dubois oraz ul. Zbyszka z Bogdańca – stwierdza dalej radna Koalicji Obywatelskiej.

DWIE PETYCJE

Grupa mieszkańców Wrzeszcza Dolnego we współpracy z radnymi dzielnicowymi przygotowała dwie petycje do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Apelują w nich o podniesienie lewego brzegu potoku Strzyża w rejonie ulicy Kubacza oraz zmianę koncepcji wyprowadzenia na powierzchnię w Parku nad Strzyżą wód burzowych z kanału ulgi pod Galerią Metropolia i ulicą Wajdeloty. Chodzi im także o skuteczne zbadanie i rozwiązanie problemu wlewania się wód burzowych do kolektora sanitarnego w alei Hallera i zalewania domów fekaliami pod ciśnieniem.

WSPÓLNA SESJA Z MIESZKAŃCAMI

W poniedziałek, 24 czerwca, o godz. 18:00 odbędzie się sesja Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny w Szkole Podstawowej numer 24, na którą zaproszono mieszkańców oraz prezydent Aleksandrę Dulkiewicz.

– Zaprosiliśmy panią prezydent, ekspertów i osoby, które są odpowiedzialne w naszym mieście za działania minimalizujące skutki zalań i podtopień. Liczymy, że władze jednak podejmą właściwe decyzje, wezmą pod uwagę ograniczenie betonowania miasta i zabiorą się za poprawę bezpieczeństwa przeciwpowodziowego – mówi radna Aleksandra Kulma.

Rafał Mrowicki/mrud
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj