Setki wiernych wzięły udział w wielkiej procesji Bożego Ciała, która przeszła w czwartek ulicami Gdańska. Z przodu szli biskupi z Najświętszym Sakramentem, a za nimi chór, orkiestra i mieszkańcy.
Uroczystość rozpoczęła się mszą w Bazylice Mariackiej, a zakończyła przed kościołem św. Brygidy. Tam arcybiskup Sławoj Leszek Głódź wygłosił homilię. Metropolita gdański przypomniał w niej słowa Jana Pawła II z pierwszej pielgrzymki do Polski, a także wspominał tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
PROCESJA JAKO SYMBOL WIARY
– Ta procesja to symbol wiary. To bardzo ważne święto dla katolików – mówił nam jeden z mieszkańców Gdańska. – To takie święto, przez które chcę pokazać społeczeństwu, że Bóg jest dla mnie ważny i nie wstydzę się swojej wiary – dodawał inny.
„KOŚCIÓŁ POD ODSTRZAŁEM NIHILISTYCZNYCH IDEOLOGI”
Uroczystość zakończyła homilia metropolity gdańskiego. – Kościół znalazł się dziś pod ostrzałem nihilistycznych ideologii, za którymi idzie obdzieranie z autorytetu, społecznego szacunku i godności – powiedział w czwartek w Gdańsku w homilii z okazji Bożego Ciała metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Arcybiskup wygłosił homilię przed kościołem św. Brygidy (Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment)
„PRĘGIERZ LAICKICH ŚRODOWISK”
– Trzeba pytać, szczególnie dziś, gdy Kościół staje pod pręgierzem laickich, libertyńskich i kosmopolitycznych środowisk, gdzie byłabyś Polsko, gdyby nie Kościół, w którym naród znajdował przestrzeń wolności do swoich aspiracji? Gdzie byś była, jaka byś była, a raczej czy byś była? Wielu z nas, zdaje się, już na dobre zapomniało, że w latach 50., 60., 70. i 80. Kościół katolicki postawił tamę agresywnemu komunizmowi, chociaż najczęściej padał jego ofiarą – mówił hierarcha w kazaniu po procesji Bożego Ciała.
„POMIESZAŁY SIĘ IDEE”
Arcybiskup przywołał także słowa „non possumus” wypowiedziane przez kardynała Stefana Wyszyńskiego w 1953 r., sprzeciwiające się „wszelkiego rodzaju uzurpacjom, które naruszają ład sumień, zasady chrześcijańskiej moralności i etyki”. – Tu nie chodzi tylko o ranienie uczuć religijnych, chociaż taki zapis jest w prawie. Jakie uczucia? Godność człowieka jest zraniona, prawa człowieka bywają pogwałcone. I te Boże, naturalne i osobowe; osobowe w wymiarze publicznym i prywatnym – ocenił abp Głódź. Hierarcha przypomniał także słowa wygłoszone przez Jana Pawła II podczas pierwszej pielgrzymki w Polsce. – Nie ma solidarności bez wolności, a wolności nie ma bez miłości. Pomieszały się nam dziś te pojęcia i pomieszali się ludzie i pomieszały się idee – ocenił. – W polu opinii publicznej znalazła się – chcę dotknąć tego problemu, od tego nie uciekamy – kwestia nadużyć seksualnych wśród duchownych – powiedział arcybiskup.
ŚWIĘTO OD PONAD 700 LAT
W Polsce uroczystość Bożego Ciała jest obchodzona od 1320 roku. Procesje z Najświętszym Sakramentem zostały wprowadzone około XV wieku.
Maksymilian Mróz/PAP