Elektrownia Północ w miejscowości Rajkowy koło Pelplina – nie powstanie. Inwestor przegrał przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, więc sprawę można uznać za zakończoną. Z inwestycją walczyli mieszkańcy, rolnicy i aktywiści.
Sprawa ciągnęła się długo, bo od 2011 roku. Plany były duże – elektrownia miała spalać rocznie ok. 4,5 miliona ton węgla, tym samym byłaby jednym z największych obiektów w Polsce. Ekolodzy bili na alarm, wpływ obiektu na środowisko mógłby być druzgocący.
COFNIĘTE POZWOLENIE
Gdyby wszystko poszło po myśli spółki, elektrownia zaczęłaby działać w 2020 roku. Inwestycja w 2015 roku
otrzymała pozwolenie na budowę od starosty tczewskiego, które następnie cofnął wojewoda pomorski.
otrzymała pozwolenie na budowę od starosty tczewskiego, które następnie cofnął wojewoda pomorski.
Z upływem czasu potencjalna inwestycja traciła na opłacalności. Obecnie spółka zmienia front i nie chce inwestować w węgiel, tylko budować farmy wiatrowe na Bałtyku.
Filip Jędruch