Policja próbowała zatrzymać do kontroli 26-latka na motocyklu. Ten jednak na ulicy Szczecińskiej nie zatrzymał się, więc patrol ruszył za nim w pościg. Na ulicy 11 Listopada motocyklista uderzył w znak drogowy.
Policjanci zatrzymali kierującego i zbadali go alkomatem. Okazało się, że jest pijany i nie ma uprawień do kierowania pojazdem.
DŁUGA LISTA ZARZUTÓW
Policja postawiła mu już zarzuty kierowania motocyklem pod wpływem alkoholu, bez odpowiedniego prawa jazdy i niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz spowodowania kolizji.
– 26-latkowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności – poinformowała Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Przemysław Woś/mim