Jak ustalili śledczy, na torach w Gdyni Orłowie zginęła 31-letnia mieszkanka Gdańska.
– Wstępnie ustalono, że do jej śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Kobieta prawdopodobnie wtargnęła pod koła pociągu. Maszynista składu z Malborka do Gdyni Chyloni był trzeźwy – poinformował komisarz Krzysztof Kuśmierczyk.
Dokładne przyczyny tragedii ustalają policjanci i prokurator. Nie ma utrudnień w ruchu pociągów.
Grzegorz Armatowski/mkul