Pani Iza informuje, że Słowackiego cała zapchana w dół, natomiast pod górę tak od połowy. Pan Dariusz dodaje, że Chrzanowskiego stoi od Szymanowskiego do Partyzantów. W tej okolicy korek także na Grunwaldzkiej – od stadionu rugby do Żołnierzy Wyklętych.
Nieustannie jeden za drugim na Armii Krajowej do Łostowickiej, dalej z obu stron, ale oba te korki maleją. No i jeszcze Spacerowa mocno zagęszczona, zwłaszcza w dolnej części.