Miniatura pojawi się tuż przy rufie oryginalnego, 80-metrowego żaglowca w sobotę (29 czerwca) o godzinie 13:00. Makieta w skali 1:40, która stanie na Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni, została wykonana ze stali nierdzewnej i spiżu.
Rok 2019 to dla statku-muzeum Dar Pomorza czas pięknych rocznic. Mija 110 lat od położenia stępki pod budowę żaglowca. 90 lat temu Biała Fregata – zakupiona dzięki składkom, zebranym przez mieszkańców Pomorza – trafiła w polskie ręce. Miniaturę wartą ok. 120 tys. złotych sfinansowały Klub Rotary Gdynia, Klub Rotary Gdynia Orłowo, Klubu Rotary Gdańsk-Sopot-Gdynia, Lions Club Gdynia oraz Lions Club Gedania, wspierane przez blisko 40 instytucji, firm i osób prywatnych.
Model jest długi na 2 metry i wysoki 1,1 metra. To kolejna z serii trójmiejskich makiet, stworzonych z myślą o osobach niewidomych i niedowidzących. Akcje rotarian, prowadzone pod hasłem „Pomóżmy zobaczyć świat rękoma” sprawiły, że bliższe stały się nam m.in. Bazylika Mariacka, Ratusz Głównego Miasta, Pomnik Poległych Stoczniowców 1970, MS „Batory” i ORP „Błyskawica”, którego miniatura od soboty sąsiadować będzie z najnowszym darem ludzi o wielkich sercach.
PAMIĘTANO O WIELU SZCZEGÓŁACH
Pomniejszona kopia, podobnie jak wszystkie poprzednie, powstała we wrocławskiej pracowni artystycznej Stanisława Wysockiego i jego syna Michała. Artystom udało się uchwycić nie tylko strukturę przestrzenną żaglowca ze wszystkimi detalami nadbudówek, linami i fakturą drewnianego pokładu – ich model żegluje. W pomarszczonych żaglach jest wiatr.
Jednymi z pierwszych osób, które poczują dynamikę tej pracy, będą przedstawiciele Polskiego Związku Niewidomych, goście specjalni sobotniej uroczystości odsłonięcia makiety. Wydarzenie z udziałem m.in. prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka, rektora Uniwersytetu Morskiego prof. Janusza Zarębskiego oraz licznych fundatorów rozpocznie się o godzinie 13:00 na pokładzie „Daru Pomorza”. Opowieści o historii Białej Fregaty oraz prezentacji organizacji charytatywnych działających w Trójmieście będzie można posłuchać i przyjrzeć się także z nabrzeża.
Agencja KFP/pb