Ograniczenie prędkości do 30 km/h, ostrzeżenie o wybojach i zakaz wyprzedzania. Takie znaki stoją przed Mostem Siennickim w Gdańsku. Obiekt był remontowany zaledwie cztery lata temu. Drogowcy prawdopodobnie zlecą ekspertyzę.
Przypomnijmy, że w 2015 r. zakończona została przebudowa Mostu Siennickiego. Wtedy w ramach przebudowy torowiska tramwajowego wyremontowano nawierzchnię całego obiektu. Nie demontowano przęseł. Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej przez rok musieli omijać most – jeździć sąsiednim obiektem, czyli mostem wantowym.
„GARBY” NA DRODZE
Teraz tuż przed Mostem Siennickim pojawiły się ograniczenie prędkości do 30 km/h, ostrzeżenie o wybojach i zakaz wyprzedzania. Powodem są garby powstałe z nawierzchni asfaltowej, które pojawiły się na dojazdach do dylatacji mostu z obu stron. Niestety, wyraźnie utrudniają jazdę.
O to, co jest powodem oznakowania, zapytaliśmy w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni. – Na chwilę obecną trwa ustalanie przyczyn awarii. Być może zlecona zostanie ekspertyza. Po zapoznaniu się z powodem tej usterki, podejmiemy dalsze działania zmierzające do jej usunięcia. Na ten czas wprowadzona została na moście tymczasowa organizacja ruchu. Wprowadziliśmy ograniczenie prędkości do 30 km/h i zakaz wyprzedzania. Bardzo prosimy o to, aby zwolnić na tym odcinku właśnie ze względu na deformacje nawierzchni w obszarze dylatacji – mówi Magdalena Kiljan,
Uszkodzona dylatacja na moście (Fot. Radio Gdańsk/Maciej Naskręt)
Most Siennicki łączy dzielnice Przeróbka i Stogi z centrum Gdańska. Codziennie kursuje tam kilka tysięcy pojazdów. Po moście kursują także tramwaje.
Maciej Naskręt