Zerowy PIT dla młodych. „Martwi mnie limit 26. roku życia”

1 sierpnia ma wejść w życie nowelizacja ustawy o PIT, wprowadzająca nową ulgę podatkową – zerową stawkę dla ludzi do 26. roku życia. Ci pracownicy, którzy złożą u swojego pracodawcy pisemne oświadczenie , że jego dochody w całości są objęte zwolnieniem z PIT, już w sierpniu otrzymają wyższe wynagrodzenie – bez potrąconej zaliczki na podatek. Ulga ma na celu zachęcenie młodych ludzi do legalnej pracy oraz powrotu z zagranicy.

Gośćmi Iwony Wysockiej był Artur Kiełbasiński z Radia Gdańsk i Maciej Wośko, redaktor naczelny Gazety Bankowej.

– Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, natomiast mam jedną uwagę, co do rządowego projektu tej ustawy. Martwi mnie limit 26. roku życia. Wolałbym, żeby to pierwsze 50 tys. złotych było kwotą, która jest nieopodatkowana. Byłby to prób porządkowy, który pozwoliłby młodym ludziom na rozwój zawodowy. Wielu z nich pracę zaczyna dopiero po studiach, w wieku 25 lat – tłumaczył Artur Kiełbasiński.

– Jestem zaskoczony skalą hejtu, która padła na ten projekt. W internecie fala nienawiści rozwinęła się bardzo szybko. Dziwię się temu, ponieważ pomysł projektu jest bardzo ciekawy i warty wprowadzenia. Chodzi o namówienie młodych ludzi, aby zawsze wybierali legalny rynek pracy. Do tej pory młodzież, a zwłaszcza studenci, byli zatrudniani na bardzo dziwnych, często wyzyskujących ich umowach – dodał Maciej Wośko.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj