Dużo lepsze wiadomości dla kierowców z dróg Pomorza. Na Obwodnicy Trójmiasta niewielkie spowolnienia już tylko przy Kowalach i Owczarni w stronę Gdyni oraz przy Chwarznie w stronę Gdańska.
AKTUALIZACJA GODZ. 17
Już tylko niewielkie zatory czekają kierowców na Obwodnicy Trójmiasta. Ruch na trasie maleje. Jadący do Gdyni zwalniają za Straszynem. Do Łodzi – za Karczemkami.
Na autostradzie A1 w Rusocinie niemal bez korków. Największa kolejka jest teraz przed Nową Wsią, na wysokości Torunia. Czekać trzeba od węzła Lubicz -około 20 minut.
Coraz spokojniej w rejonie Kosakowa, gdzie godzinę temu był duży ruch wracających z pikniku lotniczego. Okolice Pucka i Władysławowa nadal zatkane. Korki też między Rumią a Gdynią Cisową w obie strony.
AKTUALIZACJA GODZ. 16
Teraz numerem jeden na liście korków są okolice Kosakowa. Tak, w kierunku Rewy jak i z powrotem do Gdyni przez Pogórze i Obłuże. Tędy wracają uczestnicy pikniku lotniczego na lotnisku w Babich Dołach i korki, gdzie tylko się nie ruszyć. Ulica Zielona też zakorkowana. Warto więc unikać.
W deszczowej pogodzie czekać każe też Hel i okolice. W 3 kilometrowym korku od strony Chałup do Władysławowa tracimy kwadrans. Okolice Pucka i Redy i Rumi we zasadzie też – zatkane.
Uwaga na ulicę Marszewską między zjazdem na Łężyce a wyjazdem z Chwarzna. Tam dość poważnie wyglądająca kolizja. Auto dostawcze wpadło do rowu. Korki z obu stron.
Na autostradzie A1 przy Rusocinie i Nowej Wsi pod Toruniem w obu kierunkach zatory już minimalne.
AKTUALIZACJA GODZ. 15
Coraz łagodniejsze zatory na ulicach Trójmiasta. Ruch najbardziej wciąż spowalnia Obwodnica. Za sprawą korków przy Kowalach i na końcu trasy w Gdyni kierowcy tracą około 40 minut. Zatory niezmiennie także na trasie Kwiatkowskiego, w kierunku Obłuża. Ciasno jest też w obu kierunkach krajowej szóstki między Redą, Rumią a Gdynią Chylonią.
(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)
Przed rondem w Chwaszczynie dwukilometrowe kolejki od strony Osowej i Gdyni. Na A1 w kierunku Trójmiasta 10 minut trzeba stać przed poborem biletu na wysokości Torunia i 20 do bramek w Rusocinie. W przeciwną stronę korki także łącznie na 30 minut. Utrudnień należy spodziewać się w Koleczkowie na ulicy Wejherowskiej, gdzie dwa auta osobowe zderzyły się z motocyklistą. Jest ruch wahadłowy. Podobny wypadek także w Przywidzu, w powiecie gdańskim. Te informacje przekazują strażacy.
AKTUALIZACJA GODZ. 14
Niezmiennie dużo dzieje się na Obwodnicy Trójmiasta. Najwięcej utrudnień czeka kierowców na jezdni do Gdyni. Duży ruch sprawia, że zatory ciągną się od Straszyna do Szadółek, potem w rejonie lotniska i na końcu trasy przed ulicą Morską w Gdyni. Przejazd tego około-30 kilometrowego odcinka zajmuje prawie godzinę.
W przeciwną stronę niewielkie korki za Węzłem Karczemki i także 3-kilometrowe spowolnienie przed wjazdem na płatny odcinek autostrady, w stronę Łodzi. Na A1 w rejonie Torunia już na szczęście bez korków i to w obu kierunkach. W samym Trójmieście największe zatory na Armii Krajowej do Łostowickiej, w stronę obwodnicy w Gdańsku. W Gdyni stoją kierowcy na Kwiatkowskiego do Obłuża i na Morskiej od strony Rumi do centrum.
AKTUALIZACJA GODZ. 13
Wciąż z problemami podróżują kierowcy po drogach Pomorza. Na Obwodnicy Trójmiasta 6-kilometrowy korek jest między Rotmanką a Kowalami, gdzie na jezdni do Gdyni był wypadek. Zderzyły się 4 auta. Kierowcy tracą 40 minut. 20 minut stać trzeba na przeciwnej jezdni od wysokości Karczemek w stronę autostrady. Na obwodnicy kilometrowy zator jest także na końcu trasy przed Morską w Gdyni.
Na autostradzie A1 największy ruch w stronę północy. Około kwadransa tracą kierowcy czekający na wjazd na płatny odcinek na wysokości Torunia. Podobnie wyjeżdżając z trasy przy Rusocinie. Przed Toruniem także 15-minutowa kolejka dla jadących w stronę Łodzi.
Bardzo duży ruch jest w Małym Trójmieście Kaszubskim. Korki na szóstce w Rumi i Redzie. Podróż między Puckiem a Władysławowem też w korku. Zatkana jest również trasa Kwiatkowskiego w stronę Obłuża.
AKTUALIZACJA GODZ. 12
Poważne utrudnienia w ruchu na Obwodnicy Trójmiasta. Problemy dotyczą jadących w stronę Gdyni. Duży ruch sprawia, że zatory ciągną się od Straszyna do Szadółek, potem w rejonie lotniska i na końcu trasy przed ulicą Morską w Gdyni. Przejazd tego, około 30 kilometrowego odcinka zajmuje prawie godzinę.
6 kilometrów ma zator, który zaczyna się na wysokości Rotmanki i ciągnie do Kowal, gdzie doszło do wypadku. Kierowcy tracą w korku około 40 minut. Zator ciągnie się tez na końcowym odcinku Obwodnicy Południowej Gdańska w stronę Gdyni.
W przeciwną stronę niewielkie korki za Węzłem Karczemki i także 3 kilometrowe spowolnienie przed wjazdem na płatny odcinek autostrady, w stronę Łodzi. Na A1 w rejonie Torunia już na szczęście bez korków i to w obu kierunkach.
W samym Trójmieście największe zatory na Armii Krajowej do Łostowickiej, w stronę obwodnicy w Gdańsku. W Gdyni stoją kierowcy na Kwiatkowskiego do Obłuża i na Morskiej od strony Rumi do centrum.
W rejonie Półwyspu Helskiego zakorkowany w obie strony jest odcinek miedzy Puckiem a Władysławowem.
Problemów nie ma natomiast na krajowej siódemce od strony Warszawy, na wysokości Nowego Dworu Gdańskiego, gdzie rano doszło do wypadku.
GODZ. 10
Nadal zamknięta jest krajowa siódemka z Nowego Dworu Gdańskiego w stronę Gdańska. Na trasie, na wysokości miejscowości Zadwórze około 7 rano zderzyły się dwa auta. Kilka osób trafiło do szpitala. Policja wciąż pracuje na miejscu. Objazd prowadzi przez Ostaszewo. Kierowcy stoją w korku przede wszystkim przed zjazdem na węzeł w Nowym Dworze Gdańskim. Tymczasem duży ruch jest na autostradzie A1. Na wysokości Torunia, przed wjazdem na płatny odcinek kierowcy stoją w pięciokilometrowej kolejce. Strata wynosi tam około 20 minut.
W Trójmieście bez poważniejszych korków. Z wyraźnymi spowolnieniami liczyć muszą się kierowcy na trasie z Gdyni przez Rumię i Redę do Władysławowa. Ruch wahadłowy jest w Sulicicach koło Krokowej, gdzie doszło do kolizji.
Dobre informacje dla kierowców z Gdańska Wrzeszcza. O 7:30 drogowcy otworzyli przejazd ulicą Do Studzienki między Grunwaldzką a Matejki. Droga od czwartkowego popołudnia była zamknięta po tym jak zapadła się tam jezdnia.
Sebastian Kwiatkowski/jr