Problemy z remontem drogi krajowej nr 22 z Czarlina do Knybawy. Prowadząca roboty firma Trakcja PRKiI od kilku tygodni praktycznie na budowie nie pracuje. Mieszkańcy, z którymi rozmawiał nasz reporter, są zaskoczeni taką sytuacją.
WIĘKSZOŚĆ ROBÓT NIEROZPOCZĘTA
Z trzykilometrowego odcinka najbardziej – bo w trzech czwartych – zaawansowana jest budowa węzła w Czarlinie. Pozostałe roboty są praktycznie nierozpoczęte.
Jak mówi Jan Krynicki z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrada, sytuacja, choć monitorowana, jest mocno niepokojąca.
POWINNY ZMIERZAĆ KU KOŃCOWI
Drogowcy podkreślają, że zależy im na zakończeniu robót z pierwotnym wykonawcą i w najwyższej jakości.
Warte 35 milionów złotych prace zaczęły się jesienią 2017 roku. Powinny zakończyć do listopada tego roku. W ich ramach, w miejscu bruku ma powstać nowa nawierzchnia, skrzyżowania i ciąg pieszo-rowerowy.
KOLEJNE PROBLEMY FIRMY
To nie pierwsze kłopoty firmy Trakcja na Pomorzu. W marcu z powodu opieszałości została wyrzucona z placu przebudowy wojewódzkiej drogi numer 224 ze Stanisławia do Godziszewa. Z problemami prowadzi też remont trasy wojewódzkiej 211 z Kartuz do Mojusza.
Sebastian Kwiatkowski/mrud