Ponad 30 najlepszych zawodników prezentuje widowiskowe ewolucje na rowerach, hulajnogach, rolkach, a nawet…bicyklach. To wszystko z okazji trwającego w Ustce festiwalu Sound Of Gravity.
Miłośnicy adrenaliny rozpędzają się między innymi z 12-metrowego rusztowania i ze specjalnych skoczni wzbijają się na wysokość 10 metrów nad ziemią.
„PRZYPRAWIAJĄCE O ZAWRÓT GŁOWY”
– Wszystkie rzeczy, które tutaj pokazujemy, są jedyne w swoim rodzaju, epickie, niesamowite i przyprawiające o zawrót głowy. Koniecznie trzeba zobaczyć, jak nasi zawodnicy pokażą na dużych, starych rowerach niesamowite ewolucje. Będą również wysokie loty na dirt jumpingu oraz zawody we flatlandzie – mówi Radiu Gdańsk Krzysztof Magiera, współorganizator imprezy.
(Fot. Miasto Ustka)
„NIE JEST ŁATWO”
Pokazom zawodników przyglądają się tłumy turystów i mieszkańców.
– Mi się to bardzo podobna, bo mnie to interesuje i mam co podziwiać. Jest słoneczko, są niesamowite ewolucje, jest super – mówi jeden z młodych widzów.
Najmłodsi pod okiem instruktorów, mogą poznać podstawowe techniki freestyle’u na rowerach.
– Kręciłem się chwilę na rowerze i było super. Fajnie to wszystko wygląda, ale nie jest łatwo – dodaje nastolatek.
MUZYKA I SZTUCZKI
Najciekawszy i najbardziej spektakularnym dniem zawodów jest sobota. Od południa do wieczora będzie można podziwiać pokazy i setki ewolucji.
Wieczorem na usteckiej promenadzie zakończenie zawodów. Muzykę na żywo zagra gwiazda brytyjskiej sceny klubowej Shaun Baker oraz Jessica Jean. Wszystkie pokazy odbywają się na nadmorskiej promenadzie, a także na nabrzeżu portowym.
Paweł Drożdż/mim