Zapowiadała się zwykła kontrola. Nagle przybiegł mężczyzna i powiedział, że jego żona rodzi. Reakcja była natychmiastowa

Niecodzienna interwencja gdańskich policjantów. W piątek rano na porodówkę, radiowozem na sygnale, zawieźli rodzącą kobietę. Na ulicy Kartuskiej drogówka kontrolowała trzeźwość kierowców. Nagle do policjantów podbiegł mężczyzna, który utknął w korku. Powiedział, że wiezie do szpitala rodzącą żonę i prosi o pomoc.

W KILKA MINUT NA MIEJSCU

Policjanci bez wahania zabrali kobietę do radiowozu i na sygnałach zawieźli do szpitala na Zaspie. Po drodze skontaktowali się z personelem, więc ci byli już przygotowani na przyjęcie pacjentki.

Po kilku minutach 36-letnia mieszkanka małej miejscowości z gminy Żukowo była już pod opieką lekarzy. Na razie nie wiadomo, czy dziecko już się urodziło.
 
 
Grzegorz Armatowski/mk
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj