Przyznała się do znęcania nad rodzącą kotką i jej kociętami, ale stwierdziła, że „to nic takiego”. Mieszkanka Czarnego stanie przed sądem

Nawet do pięciu lat więzienia grozi mieszkance Czarnego w powiecie człuchowskim, która znęcała się ze szczególnym okrucieństwem nad rodzącą kotką. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do człuchowskiego sądu.

 

Jak ustaliła prokuratura rejonowa w Człuchowie, 59-letnia Urszula K. pod koniec kwietnia wyrzuciła rodzącą kotkę i dwa kocięta na trawnik.

– W śledztwie ustaliśmy, że dopiero co urodzone kocie maluchy zostały wytrząśnięte z reklamówki na trawnik, jednak wysokość była na tyle duża, że zwierzęta zostały narażone poważne uszkodzenia ciała – informuje zastępca prokuratora rejonowego w Człuchowie Jarosław Kurowski. 

„TWIERDZIŁA, ŻE TO NIC TAKIEGO” 

– Podczas przesłuchania Urszula K. przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów, ale umniejszała swoją winę twierdząc, że nic wielkiego się nie stało i że to nic takiego – dodaje Jarosław Kurowski.

Proces w tej sprawie ma rozpocząć się jeszcze w tym roku.

Marcin Kamiński/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj