685 tysięcy złotych przekazała Fundacja Grupy Lotos na budowę pomnika poświęconego zbrodni w Lesie Szpęgawskim. Monument ma upamiętniać tysiące osób zabitych na początku wojny. Do zbrodni w Lesie Szpęgawskim doszło na początku II wojny światowej. Od września 1939 do stycznia 1940 roku w okolicach Szpęgawska zamordowano około 5-7 tysięcy osób, głównie Polaków, przede wszystkim przedstawicieli inteligencji z Kociewia i Kaszub. Wśród ofiar znajdowali się także pacjenci szpitala psychiatrycznego w Kocborowie (obecnie dzielnica Starogardu Gdańskiego).
Pomnik, który ma upamiętniać zamordowanych, będzie miał kształt betonowego lasu.
– Będzie składał się ze 117 betonowych pni drzew oraz 33 ściętych pni. I na tych ściętych pniach umieszczone będą nazwiska osób zamordowanych w Lesie Szpęgawskim – mówiła podczas podpisania umowy z Fundacją Grupy Lotos wójt gminy Starogard Gdański Magdalena Forc-Cherek.
2412 NAZWISKA
Na ściętych pniach znajdą się nazwiska 2412 osób. Nazwiska tylu osób udało się bowiem zidentyfikować. Jeden z pni pozostanie jednak wolny, aby w przypadku odkrycia kolejnych nazwisk również one mogły zostać wyryte na betonowym pomniku.
– Identyfikacja ofiar nie jest łatwa, ponieważ już po zbrodni w Lesie Szpęgawskim Niemcy zacierali ślady. Palili ciała, miażdżyli kości, rozrzucali prochy. Przez to niemożliwe jest obecnie dokładne sprecyzowanie, ile osób tam zginęło. Wiem jednak, że dla rodzin zidentyfikowanych ofiar niezwykle ważne jest, że w końcu będą miały miejsce, w którym będą mogły symbolicznie zapalić znicz i pomodlić się – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości, a zarazem przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika w Lesie Szpęgawskim Kazimierz Smoliński.
685 TYSIĘCY ZŁOTYCH
Fundacja Grupy Lotos przekaże na budowę pomnika 685 tys. zł i tym samym stanie się największym mecenasem budowy miejsca pamięci.
– Wspominanie ważnych historycznych wydarzeń i należyte upamiętnianie bohaterów oraz poległych ofiar to nasz obowiązek. Często nie doceniamy poświęcenia ludzi, którzy bez wahania oddawali życie za naszą ojczyznę. A przecież gdyby nie oni, dziś nie żylibyśmy w wolnym kraju. Dlatego właśnie Fundacja Lotos wspiera inicjatywy pielęgnujące patriotyzm oraz pamięć historyczną. Poprzez takie działania chcemy okazać wdzięczność i wyrazić dumę z tego, że jesteśmy Polakami – wskazuje Jarosław Wittstock, wiceprezes Zarządu Grupy Lotos.
Cały pomnik będzie kosztował 1,95 mln zł. Pozostała kwota pochodzi z pieniędzy przekazanych m.in. przez samorządy powiatu starogardzkiego, samorząd wojewódzki, grupę Polpharma oraz ze zbiórki publicznej.