Do zdarzenia doszło w Potęgowie koło Słupska. W wyniku uderzenia pioruna zapalił się dach zakładu stolarskiego, który jest częścią firmy pogrzebowej. Na szczęście w budynku nie było już pracowników.
Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. Udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia na pozostałą część budynku. Spłonęła część dachu obiektu, właściciel obiektu oszacował straty na 300 tys. zł.
Co do przyczyn pożaru, wątpliwości nie ma żona właściciela. Widziała, jak wyładowanie elektryczne uderzyło w dach budynku, powodując pożar obiektu.
Przemysław Woś/mim