– Niestety nasze dzieci często utraciły kontakt z naturą. Nie wiedzą, że marchewka ma zieloną nać, kalarepa rośnie nad ziemią, a burak odwrotnie – opowiada Ania Jędrzejewska, która w oliwskim ZOO opiekuje się „Ogrodem Matyldy”. To nowe miejsce edukacyjne w którym dzieci mogą poznać ogrodowe rośliny i usłyszeć o nich opowieść.
Na kilkudziesięciu metrach kwadratowych w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym powstał „Ogród Matyldy”. W ogrodzie są 24 rabaty. W skrzynkach i inspektach rosną popularne ogrodowe warzywa oraz te bardziej egzotyczne, albo zapomniane, jak stewia czy chyzop lekarski. Jest też kompostownik i hotelik dla zapylaczy. Dzieci mogą usłyszeć opowieść o pływającej w niewielkim stawie żabie Helenie i pojawiającym się na kwiatach bąku Stefanie. Tą wciągającą historią o roslinach i zwierzętach spotykanych w ogrodzie raczy je bajkowo ubrana w ogrodniczy fartuch Ogrodniczka Matylda.
Rozmowa w „Ogrodzie Matyldy”. Anna Jędrzejewska i Włodek Raszkiewicz. Fot.RG