Kosztował ponad 15 milionów złotych, ale i tak cieszy się mniejszym zainteresowaniem. „Jesteśmy spokojni. Spichlerz jeszcze się rozbuja”

Biały Spichlerz mniej popularny od Zamku Książąt Pomorskich. Nowy budynek słupskiego muzeum w niespełna dwa miesiące od otwarcia odwiedziło prawie 3,5 tys. gości. Tymczasem do starej części muzeum – w tym samym czasie – przyszło ponad 5,5 tys. zwiedzających.

Biały Spichlerz, czyli wyremontowany XIX-wieczny budynek na potrzebny muzealne, oddano do użytku na początku lipca tego roku. Przebudowa obiektu trwała dwa lata. Prace kosztowały ponad 15 mln zł, z czego 10 mln to dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego. Obiekt przez niespełna dwa miesiące wakacji odwiedziło ponad 3,5 tys. gości. Prawie 2 tys. osób więcej chętniej wybierało się natomiast do „starej” części muzeum, Zamku Książąt Pomorskich.

 

Zamek Książąt Pomorskich (na zdjęciu) nadal cieszy się większym zainteresowaniem niż Biały Spichlerz (Fot. commons.wikipedia.org/Szater)

„W KOŃCU WSZYSCY NAS ODWIEDZĄ”

– Nie ukrywamy, że w zamku są po prostu trochę tańsze bilety, a w naszym mieście to ciągle ma znaczenie. Jesteśmy spokojni. Spichlerz jeszcze się rozbuja, bo informacja, że coś takiego powstało, że Witkacy ma swój nowy dom, to będzie się rozchodziło nie tylko po Pomorzu, ale po całej Polsce. W końcu wszyscy nas odwiedzą – mówi Katarzyna Maciejewska z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.

NIE ROBILI DODATKOWYCH REKLAM

Jak dodaje Katarzyna Maciejewska, Biały Spichlerz otwarto bez dodatkowych kampanii reklamowych. – Dlatego uważamy, że to i tak jest bardzo dobry wynik – podkreśla pracownica słupskiego muzeum.

W Białym Spichlerzu znajduje się przede wszystkim największa na świecie kolekcja dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza. Składa się z ponad 250 prac.

Paweł Drożdż/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj