„Bardzo szybko i profesjonalnie zadziałali”. Policjanci ze Słupska uratowali matkę i jej niespełna roczne dziecko z pożaru

Błyskawiczna reakcja policjantów pomogła uratować matkę z 11-miesięcznym dzieckiem w Słupsku. Funkcjonariusze wyciągnęli rodzinę z płonącego mieszkania. Ewakuowali też pozostałych mieszkańców bloku. Do pożaru doszło kilka dni temu przy ulicy Armii Krajowej.

Pierwsi na miejscu zdarzenia byli policjanci wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Funkcjonariusze rozpoczęli ewakuację budynku i wyciągnęli z płonącego mieszkania kobietę z niespełna rocznym dzieckiem.

– Policjanci bardzo szybko i profesjonalnie zadziałali. Mimo że była późna godzina, wybudzili mieszkańców, wyprowadzili ich na zewnątrz. Natomiast w mieszkaniu, z którego ten dym się wydobywał, znajdowała się kobieta z 11-miesięcznym dzieckiem. Policjanci natychmiast wyprowadzili tę kobietę z maleństwem z mieszkania – mówi Monika Sadurska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

BEZ POSZKODOWANYCH

W pożarze przy ulicy Armii Krajowej ostatecznie nikt nie ucierpiał. Kobieta telefonicznie podziękowała policjantom za uratowanie życia.

 

Paweł Drożdż/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj