Prezes Grupy Energa Grzegorz Ksepko poinformował, że powstanie oddziału na tym terenie podyktowane jest m.in. nieodpowiednim stopniem realizowania obsługi klienta oraz w przyszłości lepszą koordynacją w usuwaniu awarii. Powstanie nowego oddziału pozwoli też w dużym stopniu skrócić ścieżki kontaktu z odbiorcami i kontrahentami.
– Decyzja ta jest reakcją na zmiany w otoczeniu biznesowym spółki, w tym spodziewany rozwój regionu związany z planowanymi inwestycjami w morskie farmy wiatrowe, rozbudowy portu w Ustce oraz rozwój strategiczny dla bazy wojskowej NATO – tłumaczy w komunikacie Energi prezes Grzegorz Ksepko.
DECYZYJNOŚĆ NA MIEJSCU
– To jest to, o co walczyliśmy od 13 miesięcy – mówi przewodniczący Związku Zawodowego Solidarność przy Enerdze w Słupsku Rafał Splettstoehser. – Walczyliśmy, aby został utworzony „zakład energetyczny” czyli Energa Operator. Dzięki temu będzie można załatwić tutaj wiele rzeczy. Będzie decyzyjność na miejscu, a nie w Koszalinie.
NOWE MIEJSCA PRACY
Jak informuje Radio Gdańsk przewodniczący Solidarności, na pewno w związku z tym powstaną nowe miejsca pracy.
– Muszą, bo jest deficyt na rynku pracy i brakuje elektromonterów. Chcielibyśmy reaktywować zakład energetyczny i współpracować, jak kiedyś z Technikum Elektrycznym.
NOWY ODDZIAŁ TAKŻE W ELBLĄGU
Nowy oddział Energi Operatora powstanie również w Elblągu. Z obu nowych oddziałów korzystać będzie bezpośrednio niemal 400 tysięcy odbiorców usług gdańskiego koncernu.
Marcin Kamiński/mim