Legendarny lider Solidarności Walczącej, który ufał ludziom. Wierzył każdemu, kto mówił, że chce zrobić coś dobrego dla kraju. W jednym z najważniejszych wystąpień 12 listopada 2015 roku mówił „Czy prawo stanowione przez Sejm pomoże Polsce, poprawi dolę mieszkańców? Czy uda się biednych wyrwać z biedy? Czy przywróci cześć bohaterom Solidarności?” Na naszej antenie wspominamy Kornela Morawieckiego.
Gościem Dnia Radia Gdańsk był Roman Zwiercan, działacz społeczny, publicysta, członek Solidarności i Solidarności Walczącej. Rozmawiał Andrzej Urbański.
– Gdybym miał go określić jednym słowem, powiedziałbym, że był wspaniałym człowiekiem. Kornel Morawiecki zawsze dbał o Polskę, nigdy nie myślał o sobie. Był politykiem, ale niepasującym do tego, co się dzisiaj dzieje. Wierzył wszystkim ludziom, w ich dobre intencje. Bardziej działał jako wizjoner, niż osoba funkcjonująca w realnej polityce, gdzie cecha ufności, wiary w drugiego człowieka niestety się nie sprawdza. On ufał od razu – podkreślał Roman Zwiercan.
– Mimo że Kornel Morawiecki działał formalnie w opozycji, w dużej części wspierał obóz rządzący, ale miał swoje zdanie. Kornel Morawiecki był wojownikiem, był niepokorny i niezłomny i uważał, że należy walczyć do końca, walczyć ze złem. Jeśli uważał, że coś jest nie w porządku i coś należy zmieniać, to chciał to robić – mówił Gość Dnia Radia Gdańsk.
Kornel Morawiecki zmarł w poniedziałek. Miał 78 lat.