24-letni mężczyzna spod Elbląga, do którego z powodu bólu w klatce piersiowej wezwano pogotowie ratunkowe, uszkodził ambulans i groził ratownikom medycznym śmiercią. Pijanego pacjenta musieli obezwładnić wezwani na miejsce policjanci.
Jak podał we wtorek rzecznik elbląskiej policji Jakub Sawicki, policjanci musieli interweniować w poniedziałek około godziny 17:00 w niewielkiej miejscowości w gminie Elbląg.
Pogotowie zostało wezwane do 24-latka, który uskarżał się na bóle w klatce piersiowej. Na widok ratowników mężczyzna wpadł w furię i groził im śmiercią. Krzyczał, że ciągnikiem przewróci ich ambulans. Uderzył pięścią w drzwi karetki i je wgniótł.
DO 5 LAT WIĘZIENIA
Ratownicy wezwali policjantów, którzy zatrzymali agresywnego i pijanego pacjenta. Mężczyzna trafił na badania szpitalne, następnie został osadzony w policyjnym areszcie.
Odpowie za uszkodzenie mienia i groźby. Jego sprawa trafi do sądu. Może mu grozić do 5 lat więzienia.
PAP/mk