Niezależność Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku została złamana przez Platformę Obywatelską i partyjne konferencje – powiedział we wtorek podczas spotkania z mieszkańcami Sopotu wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Jego zdaniem powodem są odbywające się tam konferencje czy wiece PO.
– W ECS miała być prawdziwa opowieść o fenomenie dziedzictwa „Solidarności”, o tym, jakie wartości „Solidarność” ze sobą niosła. Niestety, wskutek trwałej władzy jednego środowiska politycznego, jaką jest Platforma Obywatelska i jej odłamy, to ECS i jego niezależność została złamana. Nie przez nas, ale przez tych, którzy tu rządzą od lat – powiedział Sellin.
POWODEM KONFERENCJE W ECS
Jego zdaniem powodem są odbywające się tam konferencje czy wiece PO, o których nie wie nawet dyrektor ECS Basil Kerski. – Nie jest o tym informowany i jest bardzo często zaskoczony, że coś się dzieje w miejscu, gdzie on jest dyrektorem – podkreślał.
Sellin nie ma większych zastrzeżeń do wystawy w ECS, lecz po audycie, zleconym przez członka Rady Programowej ECS z ramienia MKDiN Andrzeja Kołodzieja, okazało się, że ani razu na wystawie nie są wymienione słowa „naród” i „niepodległość”.
W odpowiedzi na tę sytuację w ECS było powołanie przez ministerstwo i NSZZ „Solidarność” 31 sierpnia w Gdańsku Instytutu Dziedzictwa Solidarności.
WIĘCEJ INWESTYCJI
Wiceminister zapowiedział też inne, liczne inwestycje wzmacniające politykę historyczną Polski. Będzie to między innymi budowa olbrzymiego Muzeum Historii Polski, ale też Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce czy Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej w Lublinie. Natomiast już 16 października, w rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Papieża, nastąpi otwarcie jego muzeum na warszawskim Wilanowie.
Z badań wynika także, że muzea, zaraz po kinach, to najczęściej odwiedzane instytucje w Polsce. W zeszłym roku ponad tysiąc muzeów podlegających ministerstwu odwiedziło 38 mln ludzi.
„ZA MAŁO MUZEÓW”
– Te tysiąc muzeów w Polsce, w stosunku do liczby ludności w kraju, to jest od 2 do 3 razy mniej niż w innych krajach Unii Europejskiej, więc nieprawdziwy jest zarzut opozycji, że rządy prawicy sprawią zabudowanie Polski muzeami. Mamy za mało muzeów w porównaniu z innymi szanującymi się krajami europejskimi – zaznacza Jarosław Sellin.
Ponadto ministerstwo ma też zamiar dofinansowywać w szerszej skali produkcje filmowe w ramach polityki historycznej. W ostatnim okresie zgłoszono do ministerstwa ponad 800 pomysłów na realizacje filmów – ponad połowa dotyczyła okresu II wojny światowej.
Katarzyna Moritz