Zniszczone w Gdańsku banery wyborcze przerabia na torebki ze swoją podobizną. Agnieszka Pomaska, kandydatka do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej, w czasie czwartkowej konferencji prasowej zaprezentowała niecodzienne gadżety i zapewniła, że żaden pocięty przez wandali baner nie trafi na śmietnik. – Chcieliśmy powiedzieć, przede wszystkim tym, którzy te banery niszczą, że my się nie poddamy. Znajdziemy sposób na to, żeby docierać do naszych wyborców. Dlatego chciałam pokazać, co z takimi banerami może się stać. Zapewniam, żaden ze zniszczonych banerów nie trafi na śmietnik. Każdy z nich będzie miał drugie życie – mówiła Agnieszka Pomaska w czasie spotkania z dziennikarzami.

Tworzeniem „banerowych” gadżetów zajęła się fundacja Nielada Historia, której warsztat znajduje się w Kartuzach. Oprócz dużej torby z podobizną kandydatki, uszyte zostały także teczki i piórniki.

Pani Anna poczeka na „banerową” torbę, na razie dostała płócienną (fot. Radio Gdańsk/Piotr Puchalski)

„CZY MOGĘ KUPIĆ TAKĄ TORBĘ?”

– Bardzo mi się podoba, zarazem to idzie w ekologię. Dzięki temu ludzie będą ze sklepu zabierali mniej plastikowych torebek. To jest super akcja. Na torebce jest taka piękna dziewczyna. Ta torba ładna, ja też jestem ładna, chętnie bym z taką ładną torbą pochodziła – mówiła pani Anna, mieszkanka Pruszcza Gdańskiego, która podeszła do Agnieszki Pomaskiej zaciekawiona gadżetami.

Na razie pani Anna będzie musiała poczekać, aż do biura kandydatki przywiezionych zostanie więcej „banerowych” toreb. Dostała jednak zapewnienie, że gadżet będzie na nią czekał oraz ekologiczną torbę płócienną – także z podobizną posłanki Agnieszki Pomaskiej.

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl