Gdański program został zaskarżony do wojewody pomorskiego, bo „skupia się wyłącznie na seksedukacji, zamiast prokreacji”. Radni Prawa i Sprawiedliwości Joanna Cabaj i Waldemar Jaroszewicz twierdzą, że z tego powodu jego finansowanie przez Gdańsk jest niezgodnie z prawem.

Radni złożyli skargę do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha. Związana jest ona bezpośrednio z programem, który został uchwalony w 2017 roku przez radę miasta. Część mieszkańców Gdańska była jej przeciwna.

NIE CHCĄ SEKSEDUKACJI W GDAŃSKICH SZKOŁACH

– Mam wrażenie, że kwestia wsparcia prokreacji w Gdańsku to jest niekończąca się opowieść, począwszy od protestów, które złożyliśmy 2 lata temu. Program został zakwestionowany przez wojewodę, a miasto miało się wywiązać z pewnych zobowiązań. Według nas się z nich nie wywiązało – podkreśla Waldemar Jaroszewicz.

– Kiedy Rada Miasta Gdańska głosowała za przyjęciem programu wsparcia prokreacji, mówiliśmy o programie edukacyjnym – prokreacyjnym. Zamiast tego okazało się, że zrobiono program seksedukacji dzieci Zdrovve Love., a na to się nie zgadzamy. Liczymy, że wojewoda dokładnie zbada sprawę i seksedukacja zostanie wycofana z gdańskich szkół – podkreśla radna Cabaj i jednocześnie kandydatka z list PiS do Sejmu.

„WOJEWODA NIE WNIÓSŁ ŻADNYCH UWAG”

– Realizujemy zgodną z prawem uchwałę Rady Miasta Gdańska. Kolejny raz wnioskodawcy wykazują się brakiem wiedzy nie tylko w samorządowej materii. Każda uchwała jest badana w trybie nadzoru pana wojewody, który nie wniósł żadnych uwag. Wniosek jest nieudolną próbą przypomnienia o sobie w trwającej kampanii wyborczej – komentuje Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji i usług społecznych.

„Program wsparcia prokreacji dla mieszkańców miasta Gdańska w latach 2017–2020” w ramach projektu Zdrovve Love z założenia ma oferować uczniom klas I gdańskich szkół ponadpodstawowych warsztaty z edukacji psychoseksualnej, obejmującej takie tematy, jak: wprowadzenie do seksualności, antykoncepcja, metody planowania rodziny, ryzykowne zachowania seksualne oraz role płciowe i społeczne. W roku szkolnym 2018/2019 w projekcie udział wzięło siedem szkół, w których w zajęciach uczestniczyło 151 osób. 

Zdrovve Love to już kolejny gdański program dotykający sfery seksualnej. W ubiegłym roku ruszył także miejski program wsparcia in vitro. Objęte są nim kobiety między 20. a 40. rokiem życia, warunkowo do 42 lat. Mają one możliwość podjęcia trzech prób zapłodnienia pozaustrojowego. Koszt jednej próby to 5 tysięcy złotych. Całościowo program kosztuje ponad milion złotych.

Katarzyna Moritz