Usytuowany w pobliżu Wisły. Miał specjalną przeszkloną werandę pozwalającą podziwiać największy cud XIX-wiecznej techniki – kratownicowy most żelazny przez rzekę. To tu kolej dotarła szybciej niż do Gdańska.
Daniel Wojciechowski i Łukasz Brządkowski poszukiwali pierwszego dworca kolejowego w Tczewie. Budynku niezwykłego, bo wyspowego, dzięki czemu pociągi zatrzymywały się po obu jego stronach. Samego dworca już nie ma, ale pozostało całe jego skrzętnie zaprojektowane otoczenie.
(Fot. dawnytczew.pl)