W Słupsku rośnie problem ze stalkingiem. „Tych spraw mamy już siedemdziesiąt dwie”

W tym roku do prokuratury trafiły już siedemdziesiąt dwa zgłoszenia od potencjalnych ofiar tego procederu. Trzeba pamiętać, że za stalking można trafić do więzienia nawet na 3 lata, a specyficznych przypadkach grozi kara nawet do 10 lat. Stalking to niechciane wizyty, telefony, a nawet prezenty lub zaczepki internetowe, które są de facto nękaniem ofiary.

WSZYSCY PODEJRZANI SKAZANI

Dla porównania, w całym ubiegłym roku do śledczych w Słupsku trafiło sześćdziesiąt zgłoszeń. – W roku 2018 prokuratura skierowała dziesięć aktów oskarżenia do sądu i wszyscy podejrzani zostali skazani – mówi prokurator rejonowy w Słupsku Piotr Nierebiński.

– Jeśli chodzi o rok 2019, ten problem narasta. Tych spraw mamy już siedemdziesiąt dwie. Dziewięć aktów oskarżenia zostało już skierowanych do sądu, we wszystkich zakończonych procesach mamy skazania podejrzanego. Muszę jednak podkreślić, że każda sprawa jest inna i stąd my musimy przeprowadzić określone czynności i ocenić, czy mamy do czynienia z przestępstwem nękania ofiary – dodaje prokurator.

DO WIĘZIENIA NAWET NA 10 LAT

W polskim kodeksie karnym to przestępstwo zostało opisane dopiero w roku 2011. Za stalking grozi do trzech lat więzienia, jeśli nękanie doprowadziło na przykład do samobójczej śmierci ofiary, sąd może orzec nawet karę 10 lat pozbawienia wolności.

Przemysław Woś/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj