Miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje zapłaciła za wynajem loży na stadionie Energa Gdańsk nieco ponad 184 tys. zł. Umowa dotyczyła okresu od 2015 do 2018 r. Spółek miejskich na stadionie jest więcej, a ich umowy nie są znane. W ubiegłym roku operator stadionu zanotował stratę finansową.
Gdańskie Autobusy i Tramwaje (GAiT) to spółka prawa handlowego ze 100-procentowym kapitałem miasta. Obsługuje ona linie autobusowe i tramwaje wskazane przez Zarząd Transportu Miejskiego. GAiT notuje przychody w okolicach 250 milionów złotych rocznie. Na podobnym poziomie kształtują się też koszty.
W 2017 r. stowarzyszenie Sieć Obywatelska złożyło do spółki GAiT wniosek o udostępnienie umów najmu loży na stadionie Energa Gdańsk. Gdański przewoźnik odmawiał wydania umowy. W tej sprawie w sądach administracyjnych zapadły aż trzy wyroki. Ten ostatni przekonał spółkę miejską do ujawnienia informacji.
– Wysłaliśmy już umowę najmu zawartą pomiędzy GAiT a spółką Arena Gdańsk Operator do stowarzyszenia Sieć Obywatelska. Kontrakt opiewa na kwotę 184,5 tysiąca złotych brutto i obejmuje okres trzech lat – mówi Radiu Gdańsk, Maciej Lisicki, prezes GAiT. – Zamierzamy ją kontynuować – dodaje.
Osoby związane z GAiT mogły korzystać z loży o powierzchni około 30 metrów kwadratowych. Do tego dochodziła możliwość korzystania z miejsc postojowych i cateringu w czasie imprez sportowych.
NIEZNANE WYDATKI POZOSTAŁYCH MIEJSKICH SPÓŁEK
Swoje loże na stadionie mają też inne spółki miejskie: Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego, Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna, Zakład Utylizacyjny i Arena Gdańsk.
Nie są jednak znane ich umowy z operatorem stadionu.
2,6 MILIONA STRATY OPERATORA STADIONU
W ostatnim sprawozdaniu finansowym spółki Arena Gdańsk Operator pojawiła się informacja o stracie w wysokości ponad 2,6 mln zł. Jeszcze rok wcześniej, czyli w 2017 r., spółka odnotowała przychody na poziomie 800 tys. zł. W latach 2012-16 Arena Gdańsk Operator z powodzeniem spłaciła długi spółki Lechia Operator.
Na ujemny wynik finansowy spółki za 2018 rok wpływ miały przede wszystkim wyższe i szybciej rosnące koszty w porównaniu do roku 2017, pomimo rosnących przychodów w stosunku do 2017 r.
Wyższe koszty operacyjne dotyczyły w głównej mierze kosztów w zakresie zużycia energii elektrycznej i cieplnej (najwyższy wzrost tych kosztów zanotowany został na przełomie stycznia-marca 2018 roku), a także wzrostu kosztów usług obcych, w tym utrzymania murawy, utrzymania czystości, ochrony, usług IT, które są świadczone w przeważającym zakresie w oparciu o pracę ludzką.
Stratę za 2018 r. na poziomie 2,6 mln zł spółka planuje pokryć z zysków w latach przyszłych. Czy takie się pojawią, trudno powiedzieć. Warto tu jednak odnotować, że aż trzykrotnie (do 750 tysięcy złotych) wzrósł przychód operatora od spółek związanych z miastem względem roku 2017, kiedy wynosił 250 tys. zł.
Maciej Naskręt